Praca, jaką wykonał nasz bramkarz podczas pierwszych trzech meczów na mistrzostwach świata w Katarze, zasługuje na bardzo dużą pochwałę. Dzięki rewelacyjnej formie Wojciecha Szczęsnego zdołaliśmy uniknąć dwóch bramek z rzutów karnych i wielu innych, które mogły paść z akcji.

Dziś Szczęsny stawia na luksus

Jak wielu piłkarzy światowej klasy lubi się wyróżnić i często robi to poprzez swoje samochody. Trzeba przyznać, że przez jego garaż przewinęło się sporo ciekawych i różnorodnych aut. Kiedyś były to bardziej sportowe modele, a dziś Szczęsny stawia raczej na wielki komfort.

Jego obecny samochód został już wiele razy omówiony, a sam Wojtek nie ukrywa, że go ma. To Rolls-Royce Wraith, czyli nieco zmodyfikowany i usportowiony Ghost. Samochód jest dwudrzwiowy i ma sylwetkę coupé, a pod maską drzemie 12-cylindrowy silnik o pojemności 6,6 litra, którego moc to 632 KM. Maksymalna prędkość tego ponad pięciometrowego kolosa to 280 km/h, a przyspieszenie do 100 km/h wynosi 4,6 sekundy. To absolutna ekstraklasa w świecie motoryzacji i luksusu. Obiekt pożądania przez wielu. Bez wątpienia wyjeżdżając nim na ulicę, nasz bramkarz nie jest anonimowy.

Aktualnie może się również pochwalić SUV-em również z najwyższej półki. To Bentley Bentayga, którym jeździ głównie jego żona, choć i Wojtek lubi czasem się nim przejechać i pochwalić w mediach społecznościowych. Tego luksusowego SUV-a napędza V8 o pojemności czterech litrów i mocy 550 KM lub jeszcze większe 6-litrowe W12 o mocy 608 KM. Nie wiadomo, co drzemie pod maską egzemplarza, którego ma nasz golkiper. Ceny tego auta zaczynają się od ponad miliona złotych, ale spokojnie można dojść z dodatkowym wyposażeniem na ponad 2 mln zł.

Wyraźnie widać, że dziś dla Szczęsnego liczą się nie tylko wysokie osiągi, ale również ponadprzeciętny luksus i wygoda. Kiedyś było jednak nieco inaczej. W jego garażu parkowały również Mercedes G63 AMG, Porsche 911, Audi R8 Spider, czy Porsche Cayenne. Krótko mówiąc, w garażu polskiego gracza Juventusu nie ma biedy.