Pod koniec wakacji (31 sierpnia) 2020 r. w Pomarzanach koło Krośniewic na drodze krajowej nr 92 zderzyły się osobowy Mercedes i ciężarówka Scania. W wypadku zginęli kierująca Mercedesem 19-latka i jadący z nią o dwa lata starszy mężczyzna, ciężko ranne zostało również 10-letnie dziecko. Teraz przed sądem ma stanąć diagnosta, bowiem według prokuratury i biegłego samochód osobowy był niesprawny technicznie, a mimo to został dopuszczony do ruchu.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

O sprawie poinformowało Radio Łódź, które w rozmowie z Prokuraturą Rejonową w Łęczycy ustaliło, że Mercedes biorący udział w wypadku na 7 dni przed zdarzeniem przeszedł przegląd techniczny z pozytywnym wynikiem. Jak dodał łęczycki prokurator rejonowy Andrzej Pankiewicz, zdaniem biegłego badającego sprawę usterki, które zostały stwierdzone w pojeździe, wykluczały go z możliwości użytkowania i jako taki nie powinien przejść przeglądu technicznego.

Łęczycka prokuratura skierowała sprawę diagnosty do sądu. Mężczyźnie grozi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto już teraz Starostwo Powiatowe w Kutnie cofnęło diagnoście uprawnienia.