Z wtorku na środę około północy policyjni wywiadowcy z komendy na warszawskim Mokotowie byli w trakcie wykonywania swoich zadań w terenie. Będąc przy ul. Wołoskiej, zwrócili uwagę na kierowcę srebrnej Toyoty, który dynamicznie zmieniał pasy ruchu i gwałtownie hamował. Z tego powodu policjanci postanowili go skontrolować.

Zobacz: 9-latek na rowerze wjechał pod autobus miejski. Wystarczyła chwila nieuwagi

23-latek może trafić za kratki

Mężczyzna prowadzący Toyotę zachowywał się bardzo nerwowo. Szybko okazało się, że powodem tego był fakt, iż na początku tego roku 23-latkowi zatrzymano prawo jazdy za przekroczenie prędkości. To był jednak dopiero początek jego kłopotów.

Przeczytaj: Gdy spojrzał na wyświetlacz Tesli, pozostało mu tylko wybuchnąć śmiechem

Funkcjonariusze postanowili przeszukać pojazd. W schowku pod radiem znaleźli ukryty worek foliowy, w którym znajdowało się siedem mniejszych woreczków z zawartością krystalicznej żółtej substancji. Mężczyzna udawał zaskoczonego i twierdził, że nie ma pojęcia, skąd wzięło się to w jego aucie.

Zabezpieczone rzeczy 23-latka
Zabezpieczone rzeczy 23-latka

Sprawdź: Inspektorzy ITD postanowili mu się przyjrzeć. Kierowca dziwnie prowadził zestaw

23-latek został zatrzymany i przewieziony na komendę. Policjanci sprawdzili narkotestem kryształki znalezione w schowku pod radiem. Okazało się, że było to blisko 20 gramów mefedronu. Młody kierowca z Gruzji usłyszał już zarzut posiadania środków odurzających, za co grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Zatrzymanie 23-latka
Zatrzymanie 23-latka

Źródło: mokotow.policja.gov.pl

(MĆ)