Logo

Ekstremalne ciężarówki: czyli kolosy w kopalniach

Piotr Szymański
Piotr Szymański

20 cylindrów, 90 litrów pojemności, średnie zużycie oleju napędowego 170 litrów na godzinę – parametry niczym z silnika stosowanego na statkach. Pracują one na całym świecie, przewożąc miliony ton węgla i miedzi. Pomimo to żaden z tych samochodów nie został dopuszczony do ruchu ulicznego.

Do miejsca pracy są one dowożone specjalnymi tirami. Dopiero po dostarczeniu na miejsce są one składane – inna forma transportu ze względu na ogromne rozmiary jest niemożliwa. Tych potworów nie zobaczymy na budowach gdzie stawiane są nowe osiedla. Te maszyny muszą wykonywać wyjątkowo ciężką pracę zabierając na pakę nawet 364 tony ładunku.Tu downsizing silników nie ma racji bytu. Pojemność silników dochodzi do 90 litrów. Te najszybsze poruszają się z prędkością maksymalną dochodzącą do 64 km/h, a najwolniejsze 17 km/h. Tankowanie takich maszyn nie jest tanie, w zbiorniku zmieścimy 4000 litrów oleju napędowego, co daje nam wydatek około około 20 640 zł.

Galeira zdjęć z Ekstremalnymi ciężarówkamiW kabinie kierowcy odnajdziemy odtwarzacz CD, klimatyzację, podgrzewane siedzenie czy uchwyt na napoje – to jedyne wspólne cechy z samochodem osobowym.

Autor Piotr Szymański
Piotr Szymański
Powiązane tematy: Wiadomości
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu