Już w styczniu na ulicach Lyonu, Nicei i Paryża pojawił się nowy rodzaj fotoradarów. Nowe urządzenia nie będą jednak mierzyć prędkości, ale hałas emitowany przez samochody. W przypadku przekroczenia dopuszczalnych norm fotoradar zrobi zdjęcie auta i jego tablic rejestracyjnych. Na tej podstawie kierowca dostanie mandat w wysokości 135 euro.

Na razie jednak to tylko eksperyment, ale zakrojony na szeroką skalę. Prototypowe fotoradary stworzyła organizację pożytku publicznego o nazwie Britparif, która zajmuje się problemem zanieczyszczeń środowiska hałasem. Według ekspertów w dużych miastach to właśnie ruch drogowy emituje najwięcej szkodliwych dźwięków (mowa o hałaśliwych jednośladach, sportowych układach wydechowych i klaksonach). Najnowsze badania pokazują, że ponad 62 proc. mieszkańców aglomeracji paryskiej, czyli około 7,15 miliona mieszkańców jest narażonych na poziomy hałasu powyżej 55 dB(A), czyli wartości, od której według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) mogą wystąpić rozdrażnienie i konsekwencje zdrowotne. To stawia Paryż w czołówce najgłośniejszych miast Europy.

Układ wydechowy sportowego samochodu Foto: Igor Kohutnicki / Auto Świat
Układ wydechowy sportowego samochodu

Wyniki badań zmobilizowały władze do przetestowania nowego urządzenia stworzonego przez Britparif na szerszą skalę. Wspomniany wcześniej eksperyment rozpoczął się oficjalnie 4 stycznia 2022 r. Potrwa dwa lata i będzie prowadzony pilotażowo w aż siedmiu regionach: Haute Vallée de Chevreuse, Paryż, Rueil-Malmaison, Villeneuve-le-Roi, Nicea, Bron, Tuluza).

Eksperyment odbędzie się w dwóch etapach

Pierwszy etap programu pilotażowego, który rozpoczął się na początku stycznia 2022 r. i ma trwać do końca maja 2022 r. To tzw. faza „pustych” testów, w których kierowcy przekraczający normy emisji nie poniosą konsekwencji. Dane zebrane przez fotoradary dźwiękowe będą na tym etapie przesyłane na serwery w celu badania i analizy wydajności systemów.

Drugi etap będzie już miał finansowe konsekwencje dla posiadaczy zbyt głośnych pojazdów. Wiosną 2023 r., kiedy urządzenia zostaną zatwierdzone, rozpocznie się wystawianie mandatów. Przekroczenie normy hałasu będzie karane grzywną w wysokości 135 euro, obniżoną do 90 euro w przypadku zapłaty kary w ciągu 15 dni od jej doręczenia.

Po zakończeniu eksperymentu z końcem 2023 r. rząd sporządzi ocenę i raport. Jeśli okażą się, że rozwiązanie się sprawdziło i dało pożądane efekty, radary dźwiękowe będą rozmieszczone w całym kraju.