• Free Now można pobrać na telefon tak jak inne aplikacje do zamawiania taksówek, ale jako jedyna oferuje transport dla kobiet prowadzony przez kobiety
  • Z usługi "Dla niej" mogą korzystać tylko kobiety, cena przejazdu jest taka sama jak w innych opcjach
  • To program pilotażowy w Trójmieście, być może niedługo taka usługa pojawi się również w Warszawie i Krakowie
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Nowa oferta skierowana jest tylko do pań. I jest to strzał w dziesiątkę! Kierowcą taksówki, jak i pasażerką, może być tylko kobieta. To efekt ostatnich wydarzeń, jakie miały miejsce w Warszawie, gdzie zgłaszane były sytuacje molestowania seksualnego pasażerek przez kierowców:

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Free Now "dla niej" - musisz uzbroić się w cierpliwość

Jednak na tym etapie rozwoju tej usługi trzeba uzbroić się w cierpliwość. Mnie osobiście zamówienie taksówki w opcji "Dla niej" zajęło... aż 1,5 godziny! Jak już udało się złapać moment, gdy dla danego kursu owa opcja się wyświetlała, tak po skorygowaniu adresu odbioru znikała. Nie jest to wina samej aplikacji, a dużego popytu na usługę przy dość małej liczbie kobiet kierowców.

Mój kurs, choć krótki, pozwolił porozmawiać mi z panią Marzeną o wszystkich najważniejszych aspektach tej oferty. Okazuje się, że ta opcja wśród pań stała się już na tyle popularna, że pojawiają się zlecenia stałe. I nie są to tylko wypady na shopping z przyjaciółkami. Jak zdradza moja rozmówczyni poranne kursy to przeważnie zawożenie dzieci do szkoły oraz w późniejszych godzinach odbiór ich i transport do domu. Często zamawiane są też przejazdy przez panów. Wtedy przeważnie po złożeniu zlecenia następuje kontakt z kierowcą i uświadomienie, że pasażerem będzie np. żona zamawiającego. Weekendy oraz wieczorne kursy cieszą się bardzo dużą popularnością. Panie decydujące się na powrót do domu w czasie późnych godzin nocnych wybierają właśnie usługę "Dla niej".

 Foto: FREE NOW

Co na temat tej usługi myślą taksówkarki? Przeważają głosy, że to bardzo dobra inicjatywa, one też czują się komfortowo, wioząc kobietę, dzieci lub nastolatki, bo niestety często spotykają się z przypadkami agresji czy ucieczkami bez płacenia za przejazd ze strony mężczyzn. I nie są to wyjątkowe sytuacje, a jak przyznają taksówkarki smutna rzeczywistość weekendowych lub nocnych kursów. Z klientkami takich incydentów nie odnotowano.

Free Now "dla niej" - moim zdaniem

Czy taka opcja ma szansę na sukces? Zdecydowanie tak. Sama często korzystam z podróży taksówkami. O ile jest to kurs w dzień, to nie mam problemu z wyborem kierowcy czy firmy oferującej transport. Prawdziwe wyzwanie czeka mnie, gdy chciałabym bezpiecznie dotrzeć do domu w godzinach nocnych po spożyciu alkoholu.

 Foto: Auto Świat

Dla własnego bezpieczeństwa wysyłam transmisję lokalizacji oraz screenshot danych kierowcy do rodziny. Dlatego liczę, że Free Now lub inne platformy tego typu zaczną wprowadzać takie oferty w innych polskich miastach. Jestem przekonana, że chętnych kobiet nie zabraknie.

 Foto: Auto Świat