Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Okres jesienno-zimowy to szczególny czas dla wielu zwierząt, które przygotowują się wtedy do przetrwania mroźnych miesięcy. Niektóre z nich poszukują ciepłego miejsca, w którym będą mogły w spokoju przeżyć ten ciężki okres. Nierzadko zapuszczają się w pobliża samochodów, które często służą im jako przytulne kryjówki. Zdarza się także, że przegryzają wtedy przewody, które są chronione pod maską pojazdu, co może zszargać nerwy wielu kierowców.

Te "bardziej kulturalne" chowają tam jedynie swoje pożywienie. Jego ilość może jednak zaszokować, czego przykładem są zapasy jednej z wiewiórek w USA.

Zobacz także: Czy nowsze silniki benzynowe są mniej trwałe? Typowe usterki silników benzynowych.

558 orzechów pod maską Subaru

Szokującego odkrycia dokonała Amerykanka Kathleen LeForce. Kobieta wyjechała na tygodniowe wakacje, zostawiając swoje Subaru Forester obok domu. Po powrocie podniosła maskę pojazdu, a jej oczom ukazała się góra orzechów włoskich. Z jej wyliczeń wynika, że w tak krótkim czasie wiewiórka zdołała tam przenieść ich aż 558. Jazda z zapasami gryzonia była niemożliwa, dlatego właścicielka samochodu musiała je posprzątać. Jak napisała w poście udostępnionym w swoich mediach społecznościowych, większość orzechów gryzoń zabrał z powrotem ze sobą.

Post szybko stał się bardzo popularny. Do tej pory zebrał ponad 22 tys. polubień i tysiąc komentarzy. Autorka napisała, że czuła się okropnie, musząc zniszczyć ciężką pracę wiewiórki. Amerykanka może jednak mówić o sporym szczęściu. Gdyby nie zdecydowała się sprawdzić komory silnika przed jego uruchomieniem, orzechy mogłyby poważnie uszkodzić niektóre części.