Grand Prix Węgier 2008 jest jedenastym w tym roku i ostatnim wyścigiem przed przerwą wakacyjną. Formuła 1 przyjeżdża na Hungaroring w klimacie wciąż nie milknącej afery związanej z dwoma aktualnie najlepszymi w tym serialu zespołami Ferrari i McLaren, a także zmianami personalnymi.

Hungaroring jest wolny i techniczny

Węgierski tor usytuowany jest w miejscu, w którym często pada deszcz i panują wysokie temperatury w lecie. Wąski tor z wolnymi zakrętami, wymaga dobrego docisku i daje minimalne szanse na wyprzedzenie. Obiekt ten wraz z miejskim torem w Monte Carlo należy do najwolniejszych w całym serialu Formuły 1. Hungaroring jest usytuowany ok. 20 kilometrów od centrum Budapesztu. W węgierskiej stolicy mieszka około dwa miliony obywateli, z których co piąty to Węgier. Najbardziej ulubionym motywem dla fotografujących turystów jest parlament oraz niepowtarzalne mosty nad Dunajem. Rocznie Budapeszt odwiedza 20 mln turystów. Grand Prix Węgier po raz pierwszy odbyło się w 1986 roku i obiekt ten wciąż należy do najnowszych. Bernie Ecclestone już podczas inauguracji Formuły 1 na Węgrzech odniósł wielki sukces. Ten pierwszy wyścig Formuły 1 w kraju komunistycznego bloku oglądało 260 tys. kibiców. Od tego momentu odbyło się na Hungaroringu 21 wyścigów. Pierwszym triumfatorem był Brazylijczyk Nelson Piquet jadący Williamem, a pole-position wywalczył jego krajan Syrton Sena w Lotosie. Grand Prix nie ma w swojej historii dominującego triumfatora, tak jak niektóre tory. Tutaj czterokrotnie triumfował Michael Schumacher (1994, 1998, 2001 i 2004), trzy razy Syrton Senna (1988, 1991, 1992), a kilku kierowców ma na koncie po dwa zwycięstwa – Nelson Piruet (1986, 1987), Damon Hill (1993, 1995), Jacques Villeneuve (1996, 1997) i Mika Häkkinen (1999, 2000). Od roku 2002 żaden kierowca swojego zwycięstwa na tym torze nie powtórzył.Hungaroring - informacje o torzeDługość toru4 381 mDługość wyścigu70 okr., 306.663 kmJakość nawierzchni asfaltowejśliska, wciąż zapruszonaZużycie oponśrednie i wysokiePrzyczepnośćśredniaZużycie hamulcówznaczneJazda z pełną prędkością58%Najdłuższy najszybszy odcinek750 mProjektowana prędkosć maksymalna291 km/hZużycie paliwamałeKierunek jazdyzgodnie z ruchem wskazówek zegaraLiczba lewych zakrętów6Liczba prawych zakrętów8

Tak jak wszyscy zachwycają się pięknem węgierskiej stolicy z setkami kawiarni i małych sklepów, tak nie lubią Hungaroringu. Już od początku istnienia tego obiektu o długości 4,014 km było wiadomo, że nie da się na nim wyprzedzać. Średnia prędkość należy do najniższych w całym serialu Formuły 1. Dlatego już przed sezonem 1989 przeprowadzono pierwsze budowlane modyfikacje, które po zlikwidowaniu jednego zakrętu skrócił się do 3,975 km i wpłynął na zwiększenie prędkości bolidów. Przed wyścigiem w 2003 roku tor ponownie został zmodyfikowany i wydłużony do 4,384 km. Doszło 409 metrów i nowy dywanik asfaltowy i po tych zmianach tor już miał miejsca, w których dało się wyprzedzać. Jedną z charakterystycznych właściwości Hungaroringu jest zanieczyszczony tor. Wiatr i zmieniająca się w lecie pogoda powodują, że z okolic nawiewany jest piasek. Tor ma 14 zakrętów, które wymagają od kierowców dobrej techniki jazdy. Już w przeszłości zespoły stosowały nietradycyjne rozwiązania aerodynamiczne. Obecnie przepisy są już bardziej precyzyjne i inżynierowie zespołów mogą już tylko poszukiwać najlepszych ustawień, które będą dociskały bolid do nawierzchni toru. Podobnie opony, które na tym torze wymagają miękkich mieszanek.

Jak było w ostatnich latach

W 2002 roku wyścig na Hungaroringu był wyjątkowo nudny. Tuż po starcie od pozostałych zawodników oderwali się Michael Schumacher i Rubens Barrichello (Ferrari). Brazylijczyk startował z pole-position. Emocjonujący pojedynek stoczyli Juan-Pablo Montoya (Williams-BMW) (do wypadnięcia z trasy na szykanie) i Kimi Räikkönenem (McLaren-Mercedes). Rubens Barrichello zwyciężył, a Grand Prix Węgier stało się jego drugim zwycięstwem w 2002 roku. Trzeci był Ralf Schumacher (Williams-BMW).

W 2003 roku wielkiej fety doczekał się Fernando Alonso. Jego zespół dominował od początku weekendu i w momencie, gdy Hiszpan wywalczył pole-position, to natychmiast stał się faworytem do zwycięstwa. Znakomita formę utrzymał do swojego premierowego zwycięstwa w Grand Prix Formuły 1. Drugi był na mecie Kimi Räikkönen (McLaren-Mercedes), a trzeci Juan-Pablo Montoya (BMW Williams). Przyszły triumfator całych mistrzostw Michael Schumacher i jego Ferrari tym razem zupełnie zawiedli. Niemiec ze strata jednego okrążenia uratował ostatecznie jeden punkt. Jego kolega z zespołu Rubens Barichello nie dojechał do mety.

Wyścig w 2004 roku ponownie należał do Ferrari. Michael Schumacher i Rubens Barrichello dojechali na dwóch pierwszych miejscach. Włoska stajnia mogła na Węgrzech świętować zwycięstwo w Pucharze Konstruktorów. Fernando Alonso (Renault), który dojechał na metę trzeci, miał stratę ponad 40 sekund.

Dla Ferrari sezon 2005 był całkowicie niewydarzony. Na Węgrzech co prawda kierowcy źle nie wypadli, bo Michael Schumacher startował z pierwszego pola, a na mecie musiał jedynie skłonić się przed prędkością Kimiho Räiikönena z McLarena. Najszybciej z pamięci wymazałby ten wyścig Fernando Alonso, który tuż po starcie miał kolizję i do końca nie mógł jej zniwelować. Ostatecznie nie zdobył nawet jednego punktu. Z sukcesu cieszyła się Toyota, gdyż Ralf Schumacher wywalczył trzecia pozycję, a jego kolega z zespołu Jarno Trulli był tuż za nim. W komplecie ukończyły ten wyścig także zespoły BMW Williams i BAR-Honda.

Grand Prix Węgier 2006 uznano za jeden z najbardziej dramatycznych wyścigów sezonu i z dziwnym przebiegiem przejdzie do historii. Już w kwalifikacjach swoje szanse pogrzebali dwaj pretendenci do tytułu Fernando Alonso (Renault) i Michael Schumacher (Ferrari). Do głosu doszły w tej sytuacji zespoły, które uznawano za druga ligę Formuły 1. Jenson Buton (Honda) musiał na swój wielki dzień czekać aż 113 wyścigów Grand Prix, by stanąć na najwyższym podium. Także Pedro de la Rosa (McLaren) swoim startem na Hungaroringu przedłużył sobie pobyt w zespole. Szczęśliwy był także Nick Heidfeld z zespoły BMW Sauber, który po raz pierwszy wywalczył miejsce na podium dla zespołu z Monachium. Dla nas był to także debiut Roberta Kubicy w wyścigach Formuły 1. Punktowane miejsce zakończyło się jednak dyskwalifikacją ze względu na zbyt małą masę bolidu.

GP Węgier - podstawowe dane statystyczneLiczba GP22Pierwsze GP1986Ubiegłoroczny triumfatorLewis Hamilton - McLaren-Mercedes MP4-221:35:52,991Ubiegłoroczne pole-positionLewis Hamilton - McLaren-Mercedes MP4-221:19,781Ubiegłoroczne najszybsze okrążenieKimi Räikkönen - Ferrari F20071:20,047

Grand Prix Węgier 2006 miało również emocjonujący przebieg. Wszystko zaczęło się już od kwalifikacji, które ukazały wewnętrzne problemy zespołu McLaren-Mercedes, a konkretnie konflikt dwójki kierowców Lewisa Hamiltona i Fernando Alonso. Oni też w tym momencie mistrzostw najbliżej mieli do tytułu mistrzowskiego.

Także w zespole Ferrari nie poszło według planu, bo problem miał Felipe Massa. W drugiej części kwalifikacji mechanicy zapomnieli mu dolać paliwa i z tego powodu Brazylijczyk znalazł się poza pierwszą dziesiątką.

Sam wyścig odbywał się pod dyktando pojedynku Lewisa Hamiltona i KimiRäikkönena. O zwycięstwie zdecydowała lepsza taktyka Hamiltona, który ostatecznie wygrał ten wyścig przed finem. Trzeci był Nick Heidfeld (BMW Sauber). Robert Kubica finiszował na piątej pozycji.

GP Węgier 2008 - harmonogram czasowyPiątek 1. sierpnia10:00 - 11:301. wolny trening14:00 - 15:302. wolny treningSobota 2. sierpnia11:00 - 12:003. wolny treningod 14:00kwalifikacjeNiedziela 3. sierpniaod 14:00wyścig

W tym roku zapowiada się równie emocjonujący wyścig, który zapewne bedzie także potwierdzeniem aktualnych możliwości poszczególnych zespołów. O tym jednak przekonamy się dopiero w niedzielne popołudnie. Synoptycy zapowiadają upalną pogodę.

.