Wszystko zaczęło się od rutynowej kontroli. W środę (14 czerwca) na drodze ekspresowej S7 w okolicach Olsztynka patrol Inspekcji Transportu Drogowego (ITD) weryfikujący opłaty elektroniczne za przejazd zatrzymał zestaw ciężarowy. Podczas badania trzeźwości kierowcy okazało się, że ten jest pijany — mężczyzna "wydmuchał" ponad 0,7 promila alkoholu (0,34 mg/l).

Zatrzymany przez ITD kierowca nie wylewał za kołnierz. Wódka na kolację, piwo podczas przerwy Foto: GITD
Zatrzymany przez ITD kierowca nie wylewał za kołnierz. Wódka na kolację, piwo podczas przerwy

Kierujący przyznał, że dzień wcześniej wieczorem pił wódkę, a w trakcie przerwy w prowadzeniu pojazdu pił także piwo. Później inspektorzy ustalili, że mężczyzna już kiedyś stracił prawo jazdy kat. B, bo jechał pod wpływem alkoholu. W momencie zatrzymania przez patrol ITD kierowca miał jedynie prawo jazdy kat. C + E. Teraz sprawą nietrzeźwego kierowcy zajmują się już policjanci z Olsztyna. Zestaw ciężarowy został odholowany na wyznaczony parking strzeżony.