Inspektorzy z lubuskiego oddziału ITD w czwartek 19 maja zatrzymali do kontroli zestaw pojazdów zmierzający w kierunku Niemiec. Gdy spojrzeli na naczepę, oniemieli – rama była w kilku miejscach pęknięta, a to dyskwalifikowało ją z dalszej eksploatacji. Kierowca zatrzymany na DK 92 wywoził z Polski odpady, ale z powodu złego stanu technicznego zestawu nie mógł kontynuować jazdy.
ITD: Transport odpadów do Niemiec został przerwany
O ile ciągnik siodłowy nie budził zastrzeżeń, o tyle pęknięta rama naczepy to już nie byle usterka. "To poważne uszkodzenie, które eliminuje pojazd z dalszego użytkowania" – przekazuje lubuska ITD. Z tego powodu inspektorzy musieli zatrzymać dowód rejestracyjny wadliwego zestawu ciężarowego.
Zobacz też: Wiózł nielegalnie 5 tys. kurczaków. Musiał oddać je wszystkie koledze
Zatrzymane "papiery" to jednak nie koniec konsekwencji. Za stan naczepy przewożącej odpady z Polski do Niemiec odpowiedzą też przewoźnik i osoba zarządzająca transportem w tym przedsiębiorstwie. Inspektorzy uruchomili już procedury, które mogą doprowadzić do nałożenia na firmę wysokiej kary pieniężnej.