Auto Świat Wiadomości Aktualności Jechał na sygnałach, by wymienić klocki hamulcowe...

Jechał na sygnałach, by wymienić klocki hamulcowe...

Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk

Ambulans, który tak naprawdę nie był ambulansem, nie miał badań technicznych ani ważnego OC przedzierał się przez warszawskie ulice na sygnałach. Okazało się, że kierowca spieszył się na... wizytę w warsztacie samochodowym.

Ambulans jechał na sygnałach do warsztatu
Zobacz galerię (3)
ITD
Ambulans jechał na sygnałach do warsztatu

To już kolejny samochód złapany w ostatnich tygodniach na nadużywaniu "kogutów" i sygnalizacji dźwiękowej. Tym razem kierowca busa oklejonego i oznaczonego jak ambulans pędził na sygnałach przez zatłoczone ulice Warszawy, beztrosko rozmawiając przez telefon.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Samochód wzbudził zainteresowanie inspektorów ITD, którzy ruszyli za "karetką". Okazało się, że powodem pośpiechu nie było jednak zagrożenie czyjegoś życia, a... wizyta w warsztacie samochodowym. Kierowca wytłumaczył się na miejscu, że jechał wymienić klocki. Z jednej strony miło, że wykazał się taką troską o stan techniczny swojego samochodu, ale z drugiej podczas kontroli okazało się, że samochód miał już wcześniej zatrzymany dowód rejestracyjny przez policję za brak ważnego przeglądu. Co więcej, auto nie miało też ważnej polisy OC ani zezwolenia MSWiA na uprzywilejowanie w ruchu.

Inspektorzy CANARD ukarali kierowcę mandatem i przekazali sprawę policji, która nakazała demontaż nielegalnie użytkowanych "kogutów".

Autor Piotr Karczmarczyk
Piotr Karczmarczyk
Powiązane tematy:
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków