- W przypadku już istniejących stacji paliw przy przebudowywanych drogach GDDKiA przewiduje tzw. odstępstwa techniczne, by połączyć obiekt z nową drogą ekspresową
- Karczma i motel zostały zamknięte po tym, jak zostały odcięte od modernizowanej trasy łączącej Łódź z Warszawą
- Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Onet.pl
Pora zmienić przyzwyczajenia. Budowa nowych tras w miejsce istniejących dróg wiąże się ze sporymi zmianami w pobliskiej infrastrukturze. Okazuje się, że z nowej autostrady czy drogi ekspresowej już tak łatwo nie zjedziemy do ulubionej restauracji czy stacji paliw. Dla właścicieli obiektów to zwykle ogromne wyzwanie, gdyż tracą sporą część klienteli. W najgorszym wypadku odcięcie od ruchliwej trasy oznacza konieczność zamknięcia swojego biznesu.
Nowa autostrada A1 - wykup gruntów pod budowę
Dobrym przykładem problemów związanych z przebudową drogi jest rodzinna knajpa ze staropolskim jedzeniem, czyli Karczma Wygodna Izba nieopodal Piotrkowa Trybunalskiego, której smutną historię przedstawił program Interwencja stacji Polsat News. Znany od lat motel i restaurację zamknięto po tym jak obiekt na stałe odcięto od przebudowywanej trasy. Zjazd z dawnej „gierkówki” zlikwidowano podczas prac budowlanych nowej autostrady A1.
Przeczytaj też:
- Sprawdź, jakie korzyści daje internetowa subskrypcja „Auto Świata”
- MOP – co to jest i ile ich mamy w Polsce?
Jak informuje Polsat News lokalizacji karczmy nie uwzględniono nawet w planach budowy pobliskiego miejsca obsługi podróżnych. Z zaplanowanego MOP-u na 200 samochodów i 150 ciężarówek nie będzie zatem można dostać się do pobliskiej knajpy. Według przedstawicieli GDDKiA, cytowanych przez autorów programu, nie ma jednak mowy o żadnym odcięciu od drogi krajowej, gdyż takiego dostępu wcześniej nie było. Niemniej przez wiele lat funkcjonował dojazd z pobliskiej stacji benzynowej w ramach porozumienia z właścicielem działki (służebność wieczysta).
Gdy drogowcy wykupili działki zlokalizowane przy planowanej trasie, wówczas zaczęły się problemy. Uznano bowiem, że nie są związani dotychczasową służebnością. Zgodnie z przepisami ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji inwestycji w zakresie dróg publicznych ustanowione prawa wygasają z dniem, w którym wydano zezwolenie na realizację inwestycji drogowej.
Co dalej? Sprawą obecnie zajmuje się urząd wojewódzki w Łodzi, który analizuje kwestie ewentualnego odszkodowania.
