Mandatem karnym... kredytowanym w kwocie 5 tys. zł zakończyła się interwencja warszawskich śródmiejskich policjantów na Krakowskim Przedmieściu. W tym właśnie miejscu, w czwartek 26 maja ok. 19:15 policjanci zauważyli kierowcę Lamborghini Huracan. Zignorował on umieszczony tam znak B-1 (zakaz ruchu w obu kierunkach) i wjechał na jedną z reprezentacyjnych ulic Warszawy.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo:

24-latek, chcąc utrudnić prowadzone wobec niego czynności, udawał obcokrajowca, który posługuje się tylko językiem angielskim. Szybko okazało się, że jest Polakiem, mieszka na stałe w Polsce i mówi po polsku. Ukarano go mandatem w wysokości pięciu tys. zł oraz pięcioma punktami karnymi.