Auto Świat Wiadomości Aktualności Kierowca zauważył wóz strażacki z osobami bez mundurów. Wezwał policję

Kierowca zauważył wóz strażacki z osobami bez mundurów. Wezwał policję

Dyżurny komendy policji w Radzyniu Podlaskim otrzymał od jednego z kierowców sygnał o jadącym po drodze wozie strażackim. Niepokój świadka wzbudził fakt, że jadący nim mężczyźni nie mieli mundurów. Już po zatrzymaniu pojazdu okazało się, że kierowca nie ma uprawnień, a pozostali trzej pasażerowie są pijani.

Policja zatrzymała do kontroli wóz strażacki. Jadący nim mężczyźni w ogóle nie powinni wyjechać na drogę
Policja lubelska;
Policja zatrzymała do kontroli wóz strażacki. Jadący nim mężczyźni w ogóle nie powinni wyjechać na drogę

Koniecznością wezwania lawety zakończyła się dla czterech mężczyzn przejażdżka wozem strażackim. Do zdarzenia doszło w czwartek (9 lutego) wieczorem w miejscowości Białka w gminie Radzyń Podlaski. Wtedy to dyżurny radzyńskiej komendy policji otrzymał od świadka informację, że jedną z dróg porusza się wóz strażacki, a jadący nim mężczyźni nie mają na sobie strażackich mundurów.

Policja zatrzymała do kontroli wóz strażacki. Jadący nim mężczyźni w ogóle nie powinni wyjechać na drogę
Policja zatrzymała do kontroli wóz strażacki. Jadący nim mężczyźni w ogóle nie powinni wyjechać na drogęPolicja lubelska;

Dyżurny skierował we wskazane miejsce patrol policji, a ten po zauważeniu opisywanego pojazdu zatrzymał go do kontroli. Już w chwilę później okazało się, że za kierownicą strażackiego Stara W 200 siedzi 23-latek, który nie ma uprawnień do kierowania. Sytuację młodego mężczyzny pogorszył fakt, że Star wyposażony był w urządzenia pojazdu uprzywilejowanego.

Oprócz 23-latka w Starze jechało jeszcze trzech pasażerów — wszyscy pijani. Jeden z nich, 32-latek z gminy Drelów, okazał się właścicielem pojazdu. Mężczyzna kupił wóz strażacki w celach kolekcjonerskich, a wyjazd na lokalne drogi tłumaczył chęcią przejażdżki po okolicznych miejscowościach. Właściciel zdecydował się na to, mimo że Star nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Wszystkie te nieprawidłowości doprowadziły do tego, że wóz strażacki został załadowany na lawetę i odwieziony na parking strzeżony. Z kolei kierujący oraz właściciel pojazdu będą teraz tłumaczyli się przed sądem. Ten pierwszy za jazdę bez wymaganych uprawnień, drugi za udostępnienie samochodu osobie, która nie ma uprawnień, a także za bezprawne posiadanie w wozie sygnałów pojazdu uprzywilejowanego.

Autor Mariusz Kamiński
Mariusz Kamiński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków