Logo
WiadomościAktualnościKierowcy nie spodziewali się czegoś takiego na A4. Policja znów się popisała [WIDEO]

Kierowcy nie spodziewali się czegoś takiego na A4. Policja znów się popisała [WIDEO]

  • Radiowóz stanął w poprzek autostrady bez wcześniejszego ostrzeżenia
  • Policjanci wychodzący na drogę nie posiadali nawet kamizelek odblaskowych, poprawiających widoczność
  • Przy takim postoju niewiele brakuje, by doszło do bardzo poważnego wypadku. Do takiej sytuacji nigdy nie powinno dojść
  • Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu

Wiele mówi się o bezpieczeństwie na autostradach, kierowcy codziennie wysyłają filmiki do sieci oraz na policję z niebezpiecznych sytuacji stwarzanych przez innych uczestników ruchu. Większość z nas ma świadomość skutków wypadku przy prędkości 140 km/h. Oczywiście sama policja ostrzega i surowo karze kierowców stwarzających zagrożenie na tego typu trasach. Tym bardziej dziwi sytuacja z 22 lipca, kiedy na autostradzie A4 w okolicach Rzeszowa policjanci stanęli w poprzek drogi.

O całej akcji zapewne nie dowiedzielibyśmy się, gdyby nie fakt, że jeden z kierowców posiadał wideorejestrator, który wszystko nagrał. Film został udostępniony na kanale "Bandyta z kamerką" w serwisie YouTube. Widać na nim samochody poruszające się z wysoką prędkością. Kierowca nagrywający zauważył, że pojazd przed nim hamuje, więc zjechał na prawy pas z zamiarem wyprzedzenia go. Potem okazuje się, że przyczyną hamowania Seata jest... policyjny radiowóz na sygnałach, stojący w poprzek drogi.

O niebezpieczeństwie takiego zaparkowania pojazdu policyjnego nie trzeba wspominać. Auto nagrywające spokojnie wyhamowuje, jednak odległość od momentu zauważenia policji nie jest duża, biorąc pod uwagę, że można w tym miejscu poruszać się 140 km/h.

Żeby było jeszcze niebezpieczniej, policjanci siedzący w środku nie posiadali żadnych kamizelek odblaskowych. Można było się o tym dowiedzieć, kiedy wyskoczyli z radiowozu, ponieważ kierowca Seata raczej nie do końca wiedział, co się dzieje i chciał policyjny pojazd ominąć. Cóż, wcale nas to nie dziwi, tak policja nigdy nie powinna się zachować.

Chwilę później okazuje się, że blokada ma swój powód — z węzła wjeżdża kolumna rządowa. Następnie autostrada zostaje zwolniona.

Taka blokada nigdy nie powinna mieć miejsca

Taka blokada wcześniej powinna być ona oznakowana, a kierowcy już dużo wcześniej informowani, że za chwilę muszą spodziewać się zatrzymania. Wystarczy wspomnieć, że nawet zjazdy są oznakowane już 3 km wcześniej.

I choć policjanci cały czas powtarzają, że zatrzymywanie się na drogach szybkiego ruchu i autostradach jest śmiertelnym zagrożeniem, sami to robią. Cóż, jak widać, to zależy, kogo dotyczy taki postój. Komentujący nie pozostawili suchej nitki na policjantach.

Jeden z nich zauważa, że w tamtych okolicach kolumny rządowe są codziennością, w związku z bliskim położeniem lotniska Rzeszów-Jasionka, na którym ląduje bardzo dużo wojskowego sprzętu przeznaczonego do transportu do Ukrainy. Mimo wszystko do takiej sytuacji nie powinno nigdy dojść, stanowi ona śmiertelne zagrożenie dla kierowców.

Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat
Skrót artykułu

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium