- Akcja trwała 72 godziny, podczas których policja kontrolowała zachowanie kierowców na niemieckiej autostradzie A3
- Ignorowanie oznakowania na drodze może wiązać się z poważnymi konsekwencjami, takimi jak kara finansowa oraz punkty karne
Na drogach Polski i innych krajów roi się od znaków. Część z nich, takie jak ograniczenie prędkości, zakaz wyprzedzania, stop, ustąp pierwszeństwa przejazdu i szereg innych są powszechne i praktycznie nikt nie ma wątpliwości, co one oznaczają. Są jednak takie, które możemy zobaczyć stosunkowo rzadko. Niestety, to, że jakieś oznakowanie pojawia się jedynie od czasu do czasu, nie zwalnia to kierowców z obowiązku stosowania się do tegoż oznakowania.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Ponad tysiąc kierowców zignorowało symbol "X"
Nie tak dawno o konsekwencjach braku znajomości symboli pojawiających się na drogach, a w wielu przypadkach zapewne świadomego ich ignorowania, przekonali się kierowcy jadący niemiecką autostradą A3. Wszystko zaczęło się od robót drogowych na tej trasie. Policja autostradowa z Frankfurtu, jak informuje Auto Bild, postanowiła wykorzystać fakt zamknięcia jednego pasa ruchu i skontrolować zachowanie kierowców w tej sytuacji.
Cała akcja trwała tylko 72 godziny. W tym czasie mundurowi sprawdzali, czy kierowcy stosują się do czerwonego znaku "X" wyświetlanego nad pasem ruchu. Ten miał za zadanie zwiększyć bezpieczeństwo pracowników i samych użytkowników drogi. Symbol "X" oznacza bowiem, że dany pas ruchu jest zamknięty i nie można z niego w danej chwili korzystać.
Pomimo jasnego znaczenia symbolu "X", oznakowanie zignorowało aż 1325 kierowców. W związku z tym każdy z nich musi liczyć się z konsekwencjami w postaci mandatu w wysokości 90 euro oraz jednego punktu karnego.