Auto Świat Wiadomości Aktualności Dzisiaj kursy reedukacyjne, jutro konfiskata auta za prędkość? Zaskakujący pomysł

Dzisiaj kursy reedukacyjne, jutro konfiskata auta za prędkość? Zaskakujący pomysł

Już 14 marca 2024 r. w Polsce może zacząć obowiązywać konfiskata samochodu za jazdę po alkoholu. Podczas gdy rząd dopracowuje jeszcze przepisy i logistykę związaną z odbieraniem pojazdów pijanym, niektórzy kierowcy zastanawiają się, czy takie przepisy nie otworzą furtki do szerszego zastosowania tego rodzaju kary. W wybranych krajach UE już teraz pojazd można stracić za "łagodniejsze" wykroczenia.

Konfiskata samochodu w Polsce będzie grozić nie tylko pijanym?
Konfiskata samochodu w Polsce będzie grozić nie tylko pijanym?Krzysztof Grabek / Auto Świat
  • Przepisy o konfiskacie samochodów miały wejść w życie w październiku 2023 r., ale przez błędy proceduralne zaczną obowiązywać najwcześniej 14 marca 2024 r.
  • Eksperci sugerują, że kara konfiskaty pojazdu powinna być stosowana również za inne przewinienia. Ich zdaniem poprawi to poziom bezpieczeństwa na polskich drogach
  • Podobne przepisy obowiązują już w niektórych krajach UE. W Austrii, Danii czy we Francji samochód można stracić nie tylko za jazdę "na podwójnym gazie"

Nie milkną echa decyzji rządu o przywróceniu kursów reedukacyjnych, a już pojawiają się nowe kontrowersyjne pomysły. Od 17 września br. kierowcy bliscy stracenia prawa jazdy znów mogą zgłaszać się po "odpust" do Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Uczestnictwo w kilkugodzinnym szkoleniu i zaliczenie zadania praktycznego pozwala raz na pół roku wymazać sześć punktów karnych.

Nie brakuje głosów o tym, że przywracając kursy tuż przed wyborami parlamentarnymi, PiS poszedł na rękę piratom drogowym. Radcy prawni zastanawiają się tymczasem, czy rząd nie powinien pójść w przeciwnym kierunku i sprawić, by kary były dla nich jeszcze bardziej dotkliwe. Mają sugestię rozwiązania, które mogłoby skutecznie zniechęcić polskich kierowców do zbyt mocnego wciskania gazu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Konfiskata samochodu za przekroczenie prędkości. Skąd ten pomysł?

W czerwcu br. Europejska Rada Bezpieczeństwa Transportu (ETSC) przyznała Polsce nagrodę PIN Award. Dostaliśmy ją jako wyróżnienie za imponującą redukcję liczby ofiar śmiertelnych w wypadkach w ciągu 10 lat – w 2012 r. w przeliczeniu na milion mieszkańców na polskich drogach zginęły 93 osoby, w 2022 r. liczba ta zmalała do 50 (-47 proc.).

Mimo to jeszcze w 2021 r. w rankingu ETSC byliśmy w czołówce państw z największym wskaźnikiem śmiertelności na drogach i to na ten raport powołują się eksperci. Przytaczają też dane z przeprowadzonego w lutym 2021 r. badania "Bezpieczni za kierownicą. AutoWatch Polska 2021" – aż 81 proc. z 818 przepytanych wówczas kierowców przyznało, że przekracza dozwoloną prędkość.

Policyjna kontrola prędkości
Policyjna kontrola prędkościTomasz Okurowski / Auto Świat

Ze statystyk Komendy Głównej Policji wynika, że w 2022 r. liczba wypadków spadła w porównaniu z poprzednim rokiem. W najczęstszych przyczynach zdarzeń drogowych – jak co roku – znajdziemy jednak niedostosowanie prędkości do warunków na drodze (23,1 proc. wypadków z winy kierujących). Niektórzy uważają, że jazda ze zbyt mocno wciśniętym gazem to tak samo poważny problem jak jazda "na podwójnym gazie" i z tego powodu również w tym przypadku należałoby rozważyć zastosowanie kary konfiskaty pojazdu, traktując samochód jako "potencjalne narzędzie zabójstwa". Takie stanowisko przedstawiła Natalia Sokołowska, ekspertka prawna z serwisu autobaza.pl.

Samochód jako narzędzie zbrodni? Inne kraje już go tak traktują

Kara konfiskaty samochodu, która ma obowiązywać w Polsce od 14 marca 2024 r., wywołuje wiele kontrowersji. Nie będziemy jednak pierwsi na tym polu w Europie – podobne przepisy wprowadziły już Łotwa czy Litwa, a w niektórych krajach UE można stracić pojazd nie tylko za jazdę po alkoholu, ale również inne wykroczenia drogowe. Przykłady?

  • W Austrii z samochodem trzeba się pożegnać po co najmniej dwukrotnym przekroczeniu dozwolonej prędkości, zbyt szybkiej jeździe w niebezpiecznych warunkach (np. na śliskiej nawierzchni), udziale w pseudowyścigach czy jeździe bez uprawnień.
  • W Danii odebranie samochodu grozi za jazdę po spożyciu alkoholu (od dwóch promili wzwyż), ale też co najmniej podwójne przekroczenie dopuszczalnej prędkości, brak polisy OC czy stwierdzoną przez sąd "szczególnie niebezpieczną jazdę".
  • We Francji samochód można stracić po przekroczeniu prędkości o ponad 50 km/h, jeździe po spożyciu alkoholu (powyżej 0,5 promila we krwi), spowodowaniu kolizji i ucieczce z miejsca zdarzenia, jeździe bez uprawnień lub bez polisy OC czy nawet niezatrzymaniu się do kontroli drogowej.
Kierowcy niektórych państw UE już dziś tracą auta za prędkość
Kierowcy niektórych państw UE już dziś tracą auta za prędkośćThamKC / Shutterstock

Kara konfiskaty pojazdu za zbyt szybką jazdę zapewne wzbudziłaby jeszcze więcej kontrowersji niż w przypadku przepisów wymierzonych w nietrzeźwych kierowców, ponieważ statystycznie przekraczanie dozwolonej prędkości jest znacznie częstszym przewinieniem. Istnieje dość duża grupa osób, która nie dopuszcza ewentualności prowadzenia po alkoholu, jednak regularnie i w sposób świadomy łamie przepisy dotyczące ograniczenia prędkości. Nagle wizja utraty auta stałaby się realna dla znacznie większej liczby kierowców

– wyjaśnia Sokołowska.

Autor Krzysztof Grabek
Krzysztof Grabek
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków