Auto Świat Wiadomości Aktualności "Będą musiały stanąć pod płotem". Kutna nie stać na użytkowanie elektrycznych autobusów

"Będą musiały stanąć pod płotem". Kutna nie stać na użytkowanie elektrycznych autobusów

Jacek Sikora, prezes MZK Kutno, w wypowiedzi dla radia TOK FM wyraził opinię, że jeśli kierowane przez niego zakłady będą musiały płacić za prąd stawkę, jaką im zaproponowano, elektryczne autobusy będą musiały stanąć. Zdaniem prezesa sprawa dotyczy nie tylko jego firmy, ale całego kraju.

Autobus elektruczny MZK Kutno - zdjęcie ilustracyjne
MZK Kutno
Autobus elektruczny MZK Kutno - zdjęcie ilustracyjne

MZK w Kutnie ma poważne problemy. Chodzi o stawki za energię elektryczną, jaką im zaproponowano. Wzrosły one z 395 zł na prawie 3300 zł za 1 MWh. W wypowiedzi dla radia TOK FM Jacek Sikora, prezes MZK Kutno, stwierdził, że w ich wyniku, przedsiębiorstwo będzie musiało zrezygnować z użytkowania floty elektrycznych pojazdów.

- Jeżeli od pierwszego stycznia, będziemy musieli płacić taką kwotę za prąd, te autobusy będą musiały stanąć pod płotem. Żaden dobry gospodarz nie powinien dopuścić, żeby taki autobus wyjechał — stwierdził prezes.

Dalszy ciąg tekstu pod materiałem wideo:

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

ZTM w Kutnie jako pierwsze w województwie, zgodnie z obowiązującymi wytycznymi, według których w większych miastach zakłady komunikacji miejskich muszą mieć 10 proc. autobusów niskoemisyjnych. W związku z tym Kutno zakupiło sześć autobusów elektrycznych.

Prezes MZK w Kutnie twierdzi, że sytuacja zarządzanej przez niego spółki nie jest wyjątkowa, a wysokie ceny energii elektrycznej poważnie wpłyną na funkcjonowanie także wielu innych firm w całym kraju.

- Skąd ma znaleźć pieniądze samorząd miasta, na to, żeby dofinansować spółki komunikacji miejskiej? To nie tylko Kutno, tylko cała Polska — podsumował Jacek Sikora, prezes MZK Kutno.

Autor Paweł Krzyżanowski
Paweł Krzyżanowski
Wydawca AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków