Toyota przedstawiła kolejny poziom wykorzystania hybrydowego systemu napędu i pokazuje, że silnik spalinowy nie musi spalać wyłącznie benzynę lub olej napędowy. Przy opracowaniu konceptu Camry Hybrid silnik benzynowy został dostosowany do spalania gazu ziemnego, tak więc pod podłogą bagażnika zamiast koła zapasowego znajdują się zbiorniki z CNG. Koncept porusza się na oponach runflat i nie jest przygotowany do produkcji seryjnej.
Toyota CNG Camry Hybrid Concept z wykorzystaniem gazu ziemnego ma mieć zasięg 400 km, a pojemność zbiorników miałaby odpowiadać 30 litrom benzyny. Koncept nie jest pierwszą próbą Toyoty, jak zainteresować amerykańskich klientów gazem ziemnym, gdyż już w roku 1999 wybranym klientom z Kalifornii przekazano 4-cylindrowy model Camry CNG. Interesujący test przerwano przedwcześnie w roku 2000, gdyż ówczesne ceny benzyny były bardzo niskie, a infrastruktura stacji CNG słaba. Obecnie sytuacja nie wygląda o wiele lepiej, gdyż w USA z ok. 1000 działających stacji zaledwie połowa otwarta jest dla zwykłych konsumentów.
Galeria zdjęć
1/6 Los Angeles 2008: Toyota CNG Camry Hybrid Concept – ekologiczna niespodzianka
2/6 Los Angeles 2008: Toyota CNG Camry Hybrid Concept – ekologiczna niespodzianka
3/6 Los Angeles 2008: Toyota CNG Camry Hybrid Concept – ekologiczna niespodzianka
4/6 Los Angeles 2008: Toyota CNG Camry Hybrid Concept – ekologiczna niespodzianka
5/6 Los Angeles 2008: Toyota CNG Camry Hybrid Concept – ekologiczna niespodzianka
6/6 Los Angeles 2008: Toyota CNG Camry Hybrid Concept – ekologiczna niespodzianka
