"Na nagraniu widać, jak samochód ciężarowy wyprzedza innego tira na skrzyżowaniu i wzniesieniu. Kontynuuje ten manewr dojeżdżając aż do jego wierzchołka. Jednak to nie wszystkie wykroczenia jakie popełnił nieodpowiedzialny kierowca. Zlekceważył on również znak zakazujący wyprzedzanie pojazdom ciężarowym. Chwilę później policjanci zatrzymali ciężarówkę do kontroli drogowej. Okazało się, że za jej kierownicą siedział 72-letni obywatel Łotwy" - relacjonuje starszy posterunkowy Ewelina Wiśniewska z Komendy Powiatowej Policji w Sokółce.

Badanie wykazało, że mężczyzna był trzeźwy, a stan techniczny pojazdu nie napawał funkcjonariuszy żadnymi wątpliwościami. Dlatego mężczyzna za popełnione wykroczenia został ukarany mandatem w wysokości tysiąca złotych.

Wyprzedzanie na podwójnej ciągłej to nagminna praktyka

To nie jedyny taki przypadek na Podlasiu w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W rejonie miejscowości Katrynka, kamera nieoznakowanego radiowozu policjantów z podlaskiej grupy Speed zarejestrowała niebezpieczne wyprzedzanie.

Kierowca Saaba nie zastosował się do znaku P-3 "linia jednostronnie przekraczalna" i wyprzedzał inne pojazdy przy dojeżdżaniu do wierzchołka wzniesienia. Nieodpowiedzialnym kierowcą okazał się 79-latek, który został ukarany mandatem w wysokości 500 zł i pięcioma punktami karnymi.

Agresywne zachowanie na drodze może mieć fatalne skutki

Wyprzedzanie innego pojazdu podczas dojeżdżania do wzniesienia to jeden z najbardziej nieodpowiedzialnych i niebezpiecznych manewrów. Wyprzedzający nie widzi bowiem dalszego przebiegu drogi ani, czy z naprzeciwka nie nadjeżdża inny pojazd. Może to powodować niebezpieczne sytuacje. Dlatego za takie zachowanie grozi do 300 zł mandatu i 5 punktów karnych.