- Udział rynkowy kompaktów przekracza w Europie 21 proc.
- W Polsce prawie co trzeci nowy samochód (27,3 proc.) kupowany na rynku pierwotnym jest zaliczany do segmentu C
- Nowa Mazda 3 pojawi się w sprzedaży w okolicach połowy 2019 r. Jeszcze dłużej trzeba będzie zaczekać na nowe 308
Z pewnością nie będzie to łatwe, bo król kompaktów od lat wyznacza trendy w tej klasie i wydaje się być poza zasięgiem konkurencji. Tylko w ubiegłym roku Volkswagen dostarczył klientom na Starym Kontynencie blisko 463 tys. Golfów, czym pobił dwukrotnie wynik osiągnięty przez Škodę Octavię (232,5 tys.) i Opla Astrę (218,6 tys.). Mimo rosnącej popularności SUV-ów i crossoverów to nadal kompakty mają największy, ponad 21-proc. udział w rynku. Nie powinno zatem nikogo dziwić, że każdy liczący się producent nie lekceważy tej klasy, a już niebawem pojawią się w niej dwie nowe generacje modeli, które miały dotąd wierne grono sympatyków.
Mazda 3 oficjalnie zadebiutuje późną jesienią podczas salonu samochodowego w Los Angeles, a w sprzedaży pojawi się w pierwszej połowie 2019 roku. To już czwarta odsłona japońskiego kompaktu, która pod względem jakości wykończenia, poziomu wyposażenia i dynamiki ma konkurować nie tylko z VW Golfem, lecz także z modelami z segmentu premium, takimi jak Audi A3 czy Mercedes klasy A. Auto będzie się wyróżniać designem nadwozia, który stanowi rozwinięcie filozofii KODO (dusza ruchu). Jak widać na naszych komputerowych wizualizacjach, wyraźnie nawiązuje do konceptu Kai, pokazanego po raz pierwszy jesienią ubiegłego roku na salonie w Tokio.
Przykuwa wzrok agresywną sportową linią i eleganckimi detalami. Mazda 3 czwartej generacji jest pierwszym modelem marki zaprojektowanym na zupełnie nowej platformie Skyactiv Vehicle Architecture, sztywniejszej i lżejszej od dotychczas stosowanej konstrukcji. Do tego wykorzysta do napędu silnik Skyactiv-X, łączący osiągi benzyniaka z ekonomicznym zużyciem paliwa, charakterystycznym dla diesla. Ma pojemność 2,0 l, 4 cylindry, bezpośredni wtrysk, kompresor i moc 190 KM oraz moment 230 Nm. Stopień sprężania silnika Skyactiv-X wynosi 16:1 i jest uzyskiwany także za pomocą kompresora. Zasilany benzyną motor przez większość czasu pracuje, wykorzystując zubożoną mieszankę. Zapłon inicjuje jednak iskra ze świecy zapłonowej, wokół której unosi się kula bogatszej mieszanki, i dopiero potem dopala się uboga mieszanka, zgromadzona w pozostałej przestrzeni cylindra.
Przy niskich obrotach lub pełnym wykorzystaniu mocy silnik Skyactiv-X pracuje na bogatej mieszance. Mazda obiecuje, że spalanie będzie niższe o nawet 30 proc. Oczywiście, w ofercie nie zabraknie tradycyjnych silników: benzynowego Skyactiv-G i diesla Skyactiv-D.
Peugeot swój flagowy kompakt w nowej odsłonie przedstawi pod koniec przyszłego roku i – podobnie jak Mazda – będzie pozycjonował go bliżej klasy premium. Francuzi zaoferują za to nieco szerszą paletę wersji nadwoziowych (hatchback, kombi i – na wybranych rynkach – sedan) i silnikowych. Poza bazowymi jednostkami wysokoprężnymi BlueHDi i benzynowymi PureTech są też planowane mocniejsze odmiany: GT o mocy 220 KM, generowanej przez motor benzynowy wspierany elektrycznym i przekazywanej na przednie koła, oraz GTi, tym razem jako hybryda plug-in, z benzyniakiem i 2 silnikami elektrycznymi (po jednym na każdą oś). Ta topowa wersja 308 ma dysponować łączną mocą 300 KM i będzie w stanie poruszać się w trybie elektrycznym na dystansie 50-60 km.
Nowy Peugeot 308 powstanie na zmodyfikowanej platformie EMP2 i ma być minimalnie większy od poprzednika. Pod względem stylistyki nawiąże do najnowszych modeli 3008 i 508, choć w porównaniu z nimi zyska bardziej dynamiczną, sportową linię. W wyposażeniu pojawią się zaawansowane systemy bezpieczeństwa i asystujące, znane z flagowego modelu 508, w tym m.in. autonomicznej jazdy na poziomie 2 (umożliwiają np. automatyczną jazdę w korku), cyfrowe zegary czy multimedia ze stałą łącznością z internetem. Do pierwszych klientów francuski kompakt trafi w 2020 roku.
Mazda 3 i Peugeot 308 - naszym zdaniem
VW Golf z pewnością jest trudnym przeciwnikiem, ale w ciągu ostatnich kilku lat przybyło mu sporo groźnych rywali, którzy coraz mocniej rozpychają się w tym konkurencyjnym segmencie rynku. Wszystko wskazuje na to, że Mazda 3 i Peugeot 308 w swoich nowych, zapowiadających się apetycznie odsłonach bez skrupułów będą podbierać klientów nie tylko Volkswagenowi.