Posiadanie auta ma wiele plusów, ale są też i minusy, np. kiedy trzeba znaleźć miejsce parkingowe. Czasem można stracić na to naprawdę wiele czasu i ostatecznie zostawić samochód dość daleko od miejsca docelowego. Wyprowadzić z równowagi może też sytuacja, kiedy znajdzie się odpowiedni miejsce, a po powrocie do pojazdu okazuje się, że wejście do niego graniczy z cudem. Zaczyna się wtedy kombinowanie - próbuje się wsiąść innymi drzwiami, albo nawet przez bagażnik czy przecisnąć przez fotele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoMiała dość, że nie może wejść do auta
Problem w tym, że nie zawsze można sobie na to pozwolić. To wyjątkowo uciążliwa sytuacja dla osób plus size, o czym wielokrotnie przekonała się pewna kobieta z Wielkiej Brytanii, która najprawdopodobniej nieraz już się z tym zderzyła. W związku z tym na szybie auta przykleiła kartkę z informacją dla osób, które zamierzają koło niej zaparkować.
Jestem gruba, więc nie parkuj tak blisko. Miłego dnia
— można przeczytać.
Zdjęcie notatki pozostawionej w aucie krąży w sieci, a internauci chętnie je komentują. Większości ten pomysł bardzo się spodobał.
Nikt nie lubi, jak ktoś narusza osobistą przestrzeń. To samo dotyczy samochodów na parkingach
Uczciwy i prosty przekaz
Dobre rozwiązanie
Niektórzy uznali też, że większość miejsc, z wyjątkiem tych dla osób z niepełnosprawnościami jest tej samej wielkości, a przecież jest masa samochodów, które są większe, dłuższe i szersze, które nie mieszczą się w miejscach przeznaczonych dla "standardowych" aut.