Niedawno pisaliśmy o interpelacji posłanki SLD, Anity Sowińskiej, która zwróciła się do ministra zdrowia o wprowadzenie zakazu palenia tytoniu w aucie w obecności niepełnoletnich pasażerów. Posłanka Sowińska alarmowała, że tzw. palacze bierni są tak samo zagrożeni, jak czynni. Obie grupy mają taką samą skłonność do zapalenia płuc, nieżytu oskrzeli, anginy, zapalenia zatok, zapalenia ucha środkowego, czy wreszcie obturacyjnego zapalenia oskrzeli i astmy oskrzelowej, a w późniejszym okresie życia: raka płuc, trzustki, jamy ustnej, przełyku i krtani, a także nadciśnienia tętniczego i choroby niedokrwiennej serca.

Posłanka zauważyła, że choć w polskim prawie zawarto przepis mówiący o zakazie palenia w aucie, to jednak jest w nich sporo wyłączeń i nie ma mowy o sytuacji, gdy w aucie podróżują niepełnoletni.

Ministerstwo zdrowia odpowiada

Na apel posłanki SLD odpowiedział Józef Szczurek-Żelazko, sekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia. Najpierw podkreślono, jak niebezpieczny dla zdrowia i życia jest dym tytoniowy, przywołując statystyki, z których wynika, że 94 proc. przypadków raka płuca wśród mężczyzn i 68 proc. wśród kobiet jest wynikiem palenia tytoniu. Dalej jednak czytamy, że ministerstwo nie tylko nie prowadzi żadnych prac legislacyjnych nad rozszerzeniem zakazu palenia tytoniu i papierosów elektronicznych, ale też nie widzi takiej potrzeby.

Sekretarz stanu w resorcie zdrowia wyjaśnia, że w tej kwestii prowadzone są działania profilaktyczne dla uzależnionych od tytoniu w ramach Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016-20, a w ty roku zaplanowano działania edukacyjno-informacyjne i profilaktyczne mające na celu ograniczanie palenia w miejscu pracy. Według Ministerstwo to są działania wystarczające.

– W ocenie Ministerstwa Zdrowia zmniejszenie strat społecznych i ekonomicznych powodowanych używaniem tytoniu możliwe jest jedynie przez stworzenie warunków koniecznych dla zmniejszenia rozpowszechnienia palenia tytoniu, m.in. poprzez podejmowanie przez obywateli świadomych decyzji dotyczących konsumpcji wyrobów tytoniowych na podstawie wiarygodnych informacji o skutkach zdrowotnych palenia tytoniu – czytamy w podsumowaniu odpowiedzi ministerstwa na interpelację posłanki Sowińskiej.