Informacja o tragicznym wypadku w okolicach Stalowej Woli, w którym zginęła dwójka rodziców, osierocając trójkę dzieci w wieku od dwóch i pół roku do 10 lat, wywołała burzę w mediach i na forach społecznościowych. Sprawca tego wypadku, jadący Audi S7, 37-latek nie tylko przekroczył znacznie dozwoloną prędkość, ale był pijany.

Do tragicznego wypadku z soboty odniósł się na wtorkowej konferencji sam premier Mateusz Morawiecki, który w ekspresowym tempie zajął się specjalnym zadośćuczynieniem dla osieroconych dzieci.

Na tym jednak zapewnienia szefa rządu się nie skończyły. Na wtorkowej konferencji padły także znacznie poważniejsze deklaracje.

Według Morawieckiego wszyscy muszą mieć świadomość, że wsiadając za kierownicę po alkoholu, stają się potencjalnym mordercą.

Zapowiedzi premiera zabrzmiały groźnie, jednak trzeba pamiętać, że medialne hasła padały już nie raz, przy okazji innych drogowych tragedii. Zobaczymy, czy tym razem przepisy nie złagodnieją na etapie legislacji.