Na drodze wojewódzkiej z Tarnowa do Tuchowa policjanci ścigali motocyklistę, który rozpędzał się do prędkości ponad 130 km/h w terenie zabudowanym, wyprzedzał w miejscach niedozwolonych i nie reagował na wydawane przez policjantów sygnały do zatrzymania.

Pościg nieoznakowanym radiowozem trwał niespełna 4 minuty i zakończył się na blokadzie policyjnej. Mimo tak krótkiego czasu motocyklista naruszył przepisy ruchu drogowego, za które mógłby otrzymać 80 punktów karnych.

Okazało się, że 26-latek miał jedynie uprawnienia do prowadzenia samochodów osobowych (policjanci zatrzymali mu ten dokument). Teraz motocyklista odpowie przed tarnowskim sądem, nie tylko za popełnione wykroczenia, ale również za przestępstwo (ucieczka przed pościgiem) – grozi mu dodatkowo do 5 lat pozbawienia wolności.