Włoski producent wciąż ma „pod górkę”. Nie sprawdzają się zapowiedzi szefa koncernu Sergio Marchionne, który oczekuje znacznego wzrostu produkcji i sprzedaży samochodów tej marki. Nadzieją są nowe modele, które mają się pojawić w najbliższych latach. Pierwszy z nich – Giulia – po wielu niespodziewanych problemach, do produkcji trafiła dopiero w kwietniu 2016 r., a więc z wielomiesięcznym opóźnieniem w stosunku do pierwotnych planów.

Kierownictwo koncernu FCA podjęło decyzję o zmianie strategii produktowej. Aktualnie testowany jest nowy SUV, a do oferty ma dołączyć także duży sedan, który będzie naturalnym następcą Alfy 166. W 2018 roku rozpocznie się również „elektryfikacja” i pojawią się modele hybrydowe.

Trudno jednak przewidzieć, czy te wszystkie plany zostaną zrealizowane w terminie.