• W Rosji obowiązuje limit 130 km/h na autostradach. W przypadku płatnych dróg dotyczy odcinków o łącznej długości 598 km. Na kolejnych 418 km dopuszczono 110 km/h
  • Mandat za przekroczenie prędkości grozi dopiero, gdy pojedziemy ponad 20 km/h szybciej
  • Nowo budowane autostrady w Rosji dostosowano do limitu 150 km/h

Na rosyjskich autostradach stosuje się bardziej rygorystyczne limity niż w Polsce. U naszych wschodnich sąsiadów dopuszczalna prędkość to 130 km/h. W praktyce jednak jeździ się z wyższą prędkością, gdyż rosyjska drogówka przymyka oko na wszystkich którzy jeżdżą nawet 20 km/h powyżej limitu. Wkrótce będą oni mogli podróżować jeszcze szybciej. Wszystko za sprawą oświadczenia Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które już w lipcu 2021 r. poparło projekt podniesienia limitu do 150 km/h. W praktyce zatem 170 km/h będzie całkiem legalne na wybranych odcinkach płatnych autostrad M11 Meva i M4 Don (obecny limit 130 km/h obowiązuje na niemal 600 km autostrad zarządzanych przez Awtodor).

Wbrew pozorom pomysł podniesienia dopuszczalnych prędkości nie jest nowy. W Rosji już od kilku lat trwa dyskusja o możliwości szybszej jazdy bez ryzyka mandatu. Nie jest bowiem tajemnicą, że najnowsze płatne odcinki autostrad projektowano z myślą o podróży z prędkością 150 km/h. Nie dziwi zatem, że zarządcy dróg szukają wsparcia, by zmienić przepisy. Nieoczekiwanym sojusznikiem stała się rosyjska drogówka.

Michaił Czernikow, kierujący Państwową Inspekcją Ruchu Drogowego Rosji, nie tylko poparł pomysł, ale jeszcze nie szczędził krytyki wobec przeciwników zmian. Wyraził swój sprzeciw wobec pomysłów ograniczenia prędkości w miastach do 30 km/h oraz obniżenia progu kary grzywny. Pomysłodawcy postulowali mandaty już za przekroczenie prędkości o 10 km/h. Według Czernikowa nie ma to jednak nic wspólnego z bezpieczeństwem a jest jedynie pomysłem na zwiększenie dochodów.

Bez bata na kierowców jednak się nie obędzie. Drogówka zapowiada bowiem wdrożenie nowego systemu monitoringu dróg, by łatwiej identyfikować wykroczenia drogowe oraz wszelkich poszukiwanych osób. Wygląda zatem na to, że wielki brat będzie bardziej czujny, ale jednak wciąż tolerancyjny wobec tych, którym zdarza się pojechać nieco szybciej.