Już od 1 grudnia gwałtownie wzrosną opłaty za korzystanie z niemieckich autostrad i dróg wyższych kategorii. To efekt wprowadzenia dodatkowej opłaty za emisję dwutlenku węgla przez pojazdy. Skala podwyżek jest jednak szokująca – jej średnia wysokość to aż 83 proc. (wzrost zależy od typu pojazdu i jego klasy emisji spalin). I tak na przykład w przypadku ciężarówki w klasie emisji CO₂ 1 opłata drogowa wzrasta z 12,30 euro za 100 kilometrów do 22,40 euro. W przypadku ciężarówki CO₂ klasy 7 opłata drogowa wzrasta z 12,30 euro za 100 kilometrów do 32,60 euro. Przy niskich marżach w transporcie to bardzo duża zmiana.
Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoMożna domniemywać, że duże firmy raczej sobie poradzą, ale dla mniejszych z nich, podniesienie cen o prawie sto proc. może okazać się poważnym ciosem. Z przytaczanych przez serwis wnp.pl wypowiedzi przewoźników wynika, że dla najbardziej typowych transportów, niemieckie podwyżki oznaczają, że firmy niebezpiecznie mogą zbliżyć się do momentu, w którym nie będą mieć marży.
To jednak nie koniec podwyżek, w przyszłym roku, od lipca mają one dotknąć nie tylko jak dotychczas pojazdy o dmc powyżej 7,5 tony, ale także te mające dmc od 3,5 do 7,5 tony.
Porównanie stawek za przejazd niemieckimi autostradami | |||||
---|---|---|---|---|---|
Pojazd/norma emisyjna | dmc 7,5 do <11,99 t | dmc 12 t do 18 t | dmc >18 t do 3 osi | dmc >18 t do 4 osi | >18 t mit 5 oder mehr Achsen |
Nowa stawka (w eurocentach) | Stara stawka (w eurocentach) | Nowa stawka (w eurocentach) | Stara stawka (w eurocentach) | neu | |
Euro VI | 17,8 | 9,8 | 24,0 | 14,0 | 30,5 |
Euro V/EEV | 20,6 | 12,6 | 27,7 | 17,7 | 35,5 |
Euro IV | 22,2 | 14,2 | 28,8 | 18,8 | 37,3 |
Euro III | 25,1 | 17,1 | 33,0 | 22,6 | 43,1 |
Euro II | 27,6 | 19,6 | 35,0 | 24,6 | 46,1 |
Euro I/O | 27,7 | 19,7 | 35,2 | 24,8 | 48,6 |
Bezemisyjne | 0 | 0 | 0 | 0 | 0 |
Dla branży transportowej to fatalne informacje, bo i bez tego w ostatnim czasie, z racji zastoju na rynku zleceń było niewiele, a przez wcześniejsze wzrosty kosztów, wielu przewoźników funkcjonowało na granicy opłacalności. Zmiany te mogą przełożyć się na wzrosty cen towarów również w polskich sklepach. Co więcej, przez najbliższe dwa tygodnie trzeba się liczyć ze wzmożonym ruchem ciężarówek na drogach – wiele firm chce wykonać zlecone transporty jeszcze przed wejściem w życie podwyżek.