- Nowy Passat będzie oferowany wyłącznie w wersji kombi
- Najtańsza konfiguracja ma pod maską 150-konne 1.5 TSI. W ofercie jest już diesel
- Producent oferuje cztery wersje wyposażenia
- Napędów hybrydowych jeszcze nie ma w cennikach
Passat to dalej samochód, którym pojedziesz na zakupy, przewieziesz choinkę, przeprowadzisz się, a na wakacje zawieziesz całą rodzinę na drugi koniec Europy komfortowo i bez zbędnych postojów. Jeden z ostatnich przedstawicieli typowego segmentu D teraz występuje jedynie w wygodnej wersji kombi lub — jak nazywa go Volkswagen — Variant.
Pod maską Passata cały czas jest duży wybór silników od diesli, przez benzyny do hybryd plug-in. Już go widzieliśmy i możemy potwierdzić, że to cały czas kombi z prawdziwego zdarzenia i w starym stylu.
- Przeczytaj także: Uwaga, zmiany! Od czwartku nowe paliwo na stacjach
Volkswagen Passat B9 — tylko trochę droższy
Volkswagen już go wycenił. Podstawowa konfiguracja z najmniejszym silnikiem 1.5 TSI mHEV będzie kosztować 163 tys. 390 zł. To więcej od poprzednika o 10 tys. zł. Nie ma się co dziwić, że cena wzrosła, ale podwyżka wcale nie jest duża. Zresztą, dziś już nawet nie ma do kogo porównywać tych cen, bo konkurencji w tym segmencie w zasadzie nie ma.
- Przeczytaj także: Znak ryby na samochodzie. Czy wiesz, co oznacza ta naklejka?
Volkswagen Passat B9 — wyposażenie
W tej cenie otrzymamy samochód w wyposażeniu nazywającym się po prostu Passat, które ma już dość bogate wyposażenie, zawierające m.in.:
- klimatyzację dwustrefową,
- światła w technologii LED,
- cyfrowe zegary,
- system multimedialny z wyświetlaczem o przekątnej 12,9 cala,
- bezkluczykowe uruchamianie silnika,
- adaptacyjny tempomat (ACC),
- systemy Side Assist i Cross Traffic Assist,
- kamerę cofania,
- czujniki parkowania z przodu i z tyłu,
- system rozpoznawania znaków drogowych.
Dalej w cenniku jest wyposażenie Business, dodające m.in. fotele Ergo Comfort z funkcją masażu, oświetlenie ambientowe, klimatyzację trzystrefową i system Light Assist (automatyczna zmiana ze świateł mijania na długie).
Najlepsze wyposażenie jest w opcji Elegance i R-Line. Passat Elegance jest wyposażony m.in. w 17-calowe aluminiowe felgi, komfortowe fotele dla kierowcy i pasażera z podgrzewaniem i rozbudowaną funkcją masażu, automatyczną regulację zasięgu reflektorów z dynamicznym doświetlaniem zakrętów, reflektory matrycowe LED, tylne lampy z dynamicznymi kierunkowskazami, zewnętrzne oświetlenie otoczenia, bezkluczykowy dostęp, rolety przeciwsłoneczne w tylnych drzwiach, a także zaawansowane sterowanie światłami drogowymi Dynamic Light Assist. W odmianie R-Line bez dopłaty są 18-calowe felgi, sportowe przednie fotele, progresywny układ kierowniczy i sportowa podgrzewana kierownica.
- Przeczytaj także: Polacy rzucili się na salony samochodowe. Rekordowe wyniki. Jedna marka dominuje [RANKING]
Volkswagen Passat B9 — ceny
W cenniku nie ma jeszcze wersji R-Line, ale jest Business i Elegance. Na tę chwilę poza benzynowym silnikiem, w ofercie dostępny jest diesel 2.0 TDI o tej samej mocy, co benzyniak. Tak producent wycenił poszczególne wersje wyposażenia:
Passat | Business | Elegance | |
1.5 TSI 150 KM | 163 390 zł | 178 290 zł | 193 290 zł |
2.0 TDI 150 KM | - | 197 090 zł | 212 090 zł |
Do oferty oprócz tych dwóch silników trafią jeszcze benzyniaki o mocy 204 KM i 272 KM oraz diesle o mocach 122 KM i 193 KM. Ponadto do oferty trafią dwie hybrydy PHEV dysponujące mocą 204 KM i 272 KM.