Efekt robi wrażenie. To dzieło brytyjskiego artysty, Owena Gildersleeve'a, specjalizującego się w tworzeniu papierowych rzeźb. Szczegółowe odwzorowanie kształtu samochodu z ponad 2000 odpowiednio złożonych arkuszy papieru zajęło mu ponad 200 godzin. W Juke'u Origami można dostrzec te same odważne motywy stylistyczne – kształt błotników, reflektorów czy kraty wlotu powietrza – które nadają specyficzny charakter prawdziwemu autu.
W tym roku mija pięć lat odkąd Juke jest produkowany w zakładach Nissana w Sunderland. Od października 2010 roku w całej Europie sprzedano ponad 700 000 sztuk tego modelu, co daje mu tytuł bestsellera wśród miejskich crossoverów. W głównej mierze sukces rynkowy jest efektem niecodziennego wyglądu pojazdu. Niedawno Nissan ogłosił, że przygotowuje się już do produkcji drugiej generacji crossovera. Nowy Juke ma trafić na rynek w drugiej połowie 2016 roku.
Z wielką przyjemnością pracowałem nad tym projektem – zadanie było trudne, ale też bardzo pasjonujące. To dzieło okolicznościowe, w którym można odnaleźć szereg nawiązań, zaś sama technika origami to oczywiście inspiracja japońskim rodowodem marki. Wykorzystanie tak wielu kawałków papieru do stworzenia konstrukcji odzwierciedla udział tysięcy ludzi, którzy pomogli w zaistnieniu Nissana Juke oraz kolejnych tysięcy zaangażowanych w proces jego produkcji w Wielkiej Brytanii” - powiedział Owen Gildersleeve.