Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > Traktują obywateli jak bankomaty? W tym kraju jest ponad 11 tys. fotoradarów

Traktują obywateli jak bankomaty? W tym kraju jest ponad 11 tys. fotoradarów

Włochy wyznaczają rekord w Europie, jeżeli chodzi o liczbę fotoradarów zainstalowanych na ich ulicach i drogach. Są wykorzystywane nie tylko dla poprawy bezpieczeństwa, ale też do zarabiania. To irytuje mieszkańców na tyle, że niszczą je niemal codziennie.

Fotoradar we Włoszech
Fotoradar we WłoszechŹródło: Shutterstock / John_Silver

Dane na temat fotoradarów przedstawiła organizacja ochrony praw konsumentów Codacons. Informuje ona, że Włochy są rekordzistą, jeżeli chodzi o liczbę fotoradarów — na terenie całego kraju działa aż 11 tys. 130 urządzeń do pomiaru prędkości. Dla porównania w Wielkiej Brytanii jest ich ok. 7700, w Niemczech ponad 4700, a we Francji 3780. Polska w tym porównaniu wygląda blado, bowiem na naszych drogach są 583 urządzenia rejestrujące (fotoradary i odcinkowe pomiary prędkości).

Włochy mają rekordowe zyski z fotoradarów

Według przedstawionych statystyk, w 2022 r. wpływy z fotoradarów tylko z 20 największych miast wyniosły niemal 76 mln euro (ok. 331 mln zł). To o 61,7 proc. więcej niż w roku 2021. Największa liczba mandatów została wystawiona we Florencji, gdzie suma kar to 23 mln 200 tys. euro (ok. 101 mln zł). Później jest Mediolan, Genua i Rzym.

Traktują obywateli jak bankomaty?

Prezes Codacons, Carlo Rienzi, podkreśla, że osoby przekraczające limit prędkości, narażając swoje i cudze życie, powinny być karane surowo. Zaznacza jednak, że władze lokalne powinny korzystać z fotoradarów w bardziej roztropny sposób. Według Rienzi urządzenia te są zbyt często instalowane tylko po to, aby generować zyski, traktując obywateli jak bankomaty.

PAP informuje, że obywatele nie pozostają bierni wobec ogromnej liczby fotoradarów. We Włoszech trwa bowiem debata na temat tych urządzeń w kontekście coraz częstszego ich niszczenia. Niemal codziennie dochodzi tam do aktów wandalizmu, a sprawców nie udaje się złapać.

Mateusz Pokorzyński
Mateusz Pokorzyński
Dziennikarz AutoŚwiat.pl
Pokaż listę wszystkich publikacji
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków