- Po serii obniżek, a potem podwyżek cen paliw od kilku dni na stacjach obserwujemy coś w rodzaju stabilizacji. Podstawowe paliwa drożeją, ale bardzo lekko
- Aktualnie płacimy średnio 6,05 zł za litr benzyny i 6,12 zł za litr oleju napędowego. Eksperci prognozują, że w najbliższym tygodniu będzie to odpowiednio od 5,97 do 6,09 zł za litr i od 6,05 do 6,16 zł za litr
- Znacznie gorzej wyglądają prognozy dla autogazu
Najgorsze prognozy ekspertów rynku paliwowego się nie sprawdziły, ale niestety średnie ceny paliw podstawowych jednak lekko przekroczyły sześć zł za litr. Na koniec października płacimy średnio 6,05 zł za litr benzyny Pb95 i 6,12 zł za litr oleju napędowego ON. To ceny średnie, wciąż więc znajduje się w Polsce wiele stacji, na których magiczna szóstka nie została przekroczona. Najmocniej drożał ostatnio autogaz, którego średnia to już 3,05 zł za litr. W najbliższym czasie tendencja zwyżkowa się utrzyma.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoCeny paliw w listopadzie 2024 r.?
W sprawach cen paliw zawsze warto polegać na prognozach ekspertów serwisu e-petrol.pl. Swoje prognozy publikują regularnie, a także nie popadają w skrajności, wieszcząc np. załamanie rynku albo wielkie zmiany. W końcu na ceny przy dystrybutorach wpływa cała masa trudnych do przewidzenia czynników, ponieważ ceny ropy uzależnione są sytuacji w krajach, gdzie trudno mówić o stabilnej sytuacji. Aktualnie oczy całego świata zwrócone są na Bliski Wschód, gdzie w każdej chwili może dojść do eskalacji konfliktu Izraela z Iranem. Na razie sytuacja się trochę uspokoiła. Bliski Wschód to jednak beczka prochu, dlatego do szacunków zawsze trzeba podejść ostrożnie.
W listopadzie, a przynajmniej w jego pierwszym tygodniu, nie powinniśmy spodziewać się znaczących zmian na polskich stacjach paliw. Średnie ceny paliw w polskich rafineriach cały czas się wahają, raz rosną, raz spadają, ale nie ma mowy o drastycznych ruchach. Dlatego najbliższe dni to dalsza stabilizacja cen z lekką tendencją zwyżkową. Możemy spodziewać się, że benzyna i olej napędowy znowu leciutko drożeją. Gorzej wygląda sprawa autogazu. Eksperci zakładają na następny tydzień widełki od 3,04 zł do 3,11 zł za litr. Od listopada znacznie lepiej zapowiada się grudzień, ponieważ wtedy Arabia Saudyjska zacznie wydobywać znacznie więcej surowca. Większa podaż powinna wpłynąć na obniżenie cen na światowych rynkach. O ile po drodze nie wydarzy się nic niespodziewanego, to ceny mogą spaść przed Świętami Bożego Narodzenia.
Przeczytaj także: Biały ręcznik na lusterku auta to ważny znak dla kierowców i służb
Ceny paliw na tydzień 4-10 listopada 2024 r. Nowe prognozy
Eksperci serwisu e-petrol.pl następujące średnie ceny:
- Benzyna Pb95 - od 5,97 do 6,09 zł za litr
- Benzyna Pb98 - od 6,71 do 6,83 zł za litr
- Olej napędowy ON - od 6,05 do 6,16 zł za litr
- Autogaz LPG - od 3,04 do 3,11 zł za litr
Jak płacić mniej za paliwo?
Pamiętajcie, że w długiej trasie kierowca ma wpływ na ceny paliw. Najwygodniej jest oczywiście zatankować przy drodze szybkiego ruchu. Nie tracimy czasu, a przy okazji można coś zjeść albo wygodnie odpocząć. Za wygodę jednak się płaci. Czasem zjechanie z trasy dosłownie o kilka km sprawi, że zapłacimy o kilkanaście-kilkadziesiąt gr za litr mniej.
Przeczytaj także: Pojechaliśmy na Śląsk po idealne BMW od handlarza. Nie tego się spodziewaliśmy
Duży wpływ na zużycie paliwa ma także prędkość, z którą jedziemy. Wiele samochodów jest zoptymalizowanych pod kątem jazdy ze stałą prędkością 120-140 km na godz. Dobrze wiemy, że wielu kierowców jeździ szybciej... Jeśli do łamania przepisów nie zniechęca was zdrowy rozsądek i mandaty, to może zrobi to skok zużycia paliwa.