• W najbardziej ekonomicznym trybie hybrydowym można uzyskać zasięg do 870 km (eHybrid – pomiar NEDC) lub 745 km (GTE – pomiar NEDC)
  • W standardzie nowych wersji hybrydowych automatyczna skrzynia DSG o 6 przełożeniach

Nie mniej niż 144 090 zł. Tyle trzeba przygotować na hybrydowego Golfa Style o mocy 204 KM. Za mocniejszą odmianę GTE (moc 245 KM) przyjdzie nam zapłacić co najmniej 163 890 zł. Tyle i aż tyle za przywilej jazdy mocnym kompaktem o sporym zasięgu w trybie elektrycznym. Na prądzie możemy bowiem przejechać nawet do 80 km (jeśli wybierzemy odmianę 204 KM) lub do 62 km (GTE 245 KM). Oczywiście w obu przypadkach energię czerpiemy z gniazdka.

Volkswagen chwali się, że w porównaniu z poprzednikiem uzyskano aż o 50 proc. wyższą pojemność baterii. Na pokładzie bowiem wbudowano akumulatory 13 kWh. Zgromadzoną energię można spożytkować nie tylko w dowolnej trasie. W przypadku dłuższej podróży można bowiem zachować energię na potrzeby jazdy w trybie bezemisyjnym w pobliżu miejsca docelowego.

Koncern zapowiada bogate wyposażenie przynajmniej w przypadku odmiany GTE. Można zatem liczyć na takie funkcje jak m.in. układ bezkluczykowy, bardziej zaawansowane światła LED, felgi aluminiowe, sportowe fotele, wielofunkcyjna skórzana kierownica, cyfrowe radio DAB, zestaw nawigacyjny Discover Media czy wirtualny kokpit Digital Cockpit Pro.

Hybrydowe Golfy to nie koniec premier. W ciągu najbliższych tygodni pojawi się długo oczekiwane kombi. Zapowiedziano także mocniejsze wersje eTSI. Wszystko jeszcze w tym roku.