Do mogącego się skończyć tragedią zdarzenia doszło 28 marca na ulicy Tomaszowskiej w Łodzi. Nagranie rejestrujące niebezpieczną sytuację opublikował kanał "Stop Cham" na YouTube. Widać na nim, jak kobieta wysiada z samochodu osobowego i spiesząc się na autobus, wbiega szybko na przejście dla pieszych.

Z drugiej strony nadjeżdżała pędząca ciężarówka, która przez dużą prędkość nie miała szans zatrzymać się przed pasami. Kobieta niemal wpadła pod ogromny pojazd. Zatrzymała się w ostatniej chwili, gdy zatrąbił na nią kierowca innego samochodu.

Gdy ciężarówka przejechała, piesza kontynuowała bieg w stronę czekającego na przystanku autobusu.

Policjantka: Kierowcy ciężarówki mogłoby grozić 1,5 tys. zł mandatu

O komentarz do zdarzenia serwis tvn24.pl poprosił rzeczniczkę łódzkiej drogówki. Jak po obejrzeniu nagrania oceniła mł. asp. Jadwiga Czyż, zarówno piesza, jak i kierowca ciężarówki powinni zostać ukarani mandatem.

Po pierwsze, kobieta, będąc na przejściu dla pieszych, miała pierwszeństwo. Ale to nie oznacza, że ona mogła wbiegać na to przejście. Po drugie, kierowca ciężarówki zbliżając się do oznakowanego przejścia dla pieszych, powinien zwolnić, a tego nie zrobił oceniła policjantka.

Jeżeli chodzi o kierującego samochodem ciężarowym, to mógłby mu grozić mandat w wysokości 1,5 tys. zł i 15 punktów karnych, ponieważ nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu, będącemu na przejściu. Poza tym swoim manewrem spowodował, że ta piesza zatrzymała się na środku tego przejścia. Ukarana zostałaby też piesza, która wbiegła na to przejście oceniła policjantka.