Logo

Opel Corsa: ładniejsza i oszczędniejsza

Piotr Burchard
Piotr Burchard

Chirurgiczna ingerencja ma sens tylko wtedy, gdy niewielkim nakładem środków przynosi duże efekty. Takie stwierdzenie pasuje do liftingu Opla Corsy. Odrobinę zmienione reflektory, grill oraz zderzak i już auto wygląda lepiej. Nie na tyle, żeby zewnętrzne zmiany powaliły nas na kolana, ale zawsze.

Za to diesel zużywający średnio 3,5 l ropy na 100 km to już co innego. I to wszystko w aucie o mocy 95 koni! Tajemnica sukcesu tkwi w systemie start-stop, dłuższych przełożeniach skrzyni oraz niżej zawieszonym nadwoziu.

Podstawowa odmiana modelu zużywa 4,4 l/100 km – oszczędność rzędu 25 proc. to już coś. W mieście zysk jest większy (od 4,2 do 5,4 l/100 km).

A jak jeździ nasz „paliwowy skąpiec”? W pracy zawieszenia nie zauważyliśmy żadnych zmian. Silnik do 1800 obr./min jest raczej ospały – tym bardziej ciekawi nas, czy tak rewelacyjne wyniki spalania znajdą potwierdzenie w późniejszych testach.

Auto można już zamawiać u dilerów. Najtańsza, 3-drzwiowa Corsa 1.3/95 KM EcoFlex kosztuje od 55 700 zł (wersja wyposażeniowa Essentia).

Podsumowanie: Lifting, którego prawie nie widać, a efekty są znaczące – tak powinno być zawsze! Samochód nie należy może do najpiękniejszych w klasie, ale czy to ważne? Jeśli potwierdzą się dane producenta, to jesteśmy spokojni o sukces nowego EcoFleksa.

Autor Piotr Burchard
Piotr Burchard
Przeczytaj skrót artykułu
Zapytaj Onet Czat z AI
Poznaj funkcje AI
AI assistant icon for Onet Chat

To jest materiał Premium

Dołącz do Premium i odblokuj wszystkie funkcje dla materiałów Premium:

czytaj słuchaj skracaj

Dołącz do premium
Skrót artykułu