W czasach przedwojennych samochód był dla większości społeczeństwa tylko w sferze marzeń. Opel w 1936 r. postanowił wprowadzić model Kadett, który nie tylko był przystępny cenowo, ale także posiadał najnowszą technikę. Wystarczy wspomnieć, że przedwojenny Kadett miał samonośne nadwozie, a w standardzie hydrauliczne hamulce. Było to naprawdę nowoczesne rozwiązanie poprawiające bezpieczeństwo i komfort jazdy.
Nowocześnie, ale dla ludu
Opel wraz z każdą nową generacją starał się nowocześnie stylizować samochody i wprowadzać nowinki techniczne poprawiające komfort, ekonomię i bezpieczeństwo. W pierwszym powojennym Kadecie wprowadzono czterocylindrowy silnik chłodzony cieczą, Kadett E mógł się pochwalić rewelacyjną aerodynamiką, Astra F miała wiele elementów nadających się do recyklingu, a Astra H wprowadziła w klasę kompakt adaptacyjne reflektory. Podobnie ma być z najnowszym dzieckiem Opla, czyli Astrą L. Świat poszedł do przodu i wymagania wobec samochodów rosną. Z tego powodu najnowsza generacja niemieckiego kompakta będzie oferowana także jako hybryda plug-in i kontynuowała nowoczesne podejście do budowy samochodów.
Od Kadetta do Astry
Opel posiadał w swojej ofercie trzy samochody, które miały nazwy zaczerpnięte wprost od stopni niemieckiej marynarki. To Admiral, Kapitän i właśnie Kadett. Nazwa kompakta została zmieniona dopiero w 1991 r. wraz z premierą Astry F, choć na rynku brytyjskim już od końca lat 70 Kadett był Astrą. Zawsze się zastanawiałem, dlaczego pierwsza Astra jest oznaczana jako model F. To oczywiście dlatego, że pierwsze pięć generacji miało nazwę Kadett. Kolejna generacja zmieniła nazwę, ale dalej pozostawała kompaktem, więc po literce E, przyszedł czas na literę F. Zresztą pierwsza Astra była bardzo ważnym samochodem, bo to właśnie ten model osiągnął najwyższą sprzedaż wśród wszystkich modeli Opla kiedykolwiek. Przez sześć lat produkcji tego modelu, bramy fabryki opuściło około 4,13 mln samochodów. Model ten ma też polski wątek. Był produkowany w zakładach na Żeraniu, a od 1998 r. w Gliwicach pod nazwą Astra Classic.
Teraz w 2021 r. historia kompakta od Opla cały czas będzie się tworzyła, jednak konkurencja nie śpi. Czy nowa Astra będzie w stanie dorównać konkurentom? Opel obiecuje, że tak. Swoją drogą, ciekawe, czy uda się Oplowi zrobić tyle generacji, żeby dojść do ostatniej litery alfabetu.