- Ministerstwo Infrastruktury planuje wzrost opłaty paliwowej w 2025 r.
- Stawki opłaty paliwowej są ustalane na podstawie ustawy o autostradach płatnych oraz Krajowym Funduszu Drogowym
Kierowcy muszą się szykować, że ceny na pylonach od nowego roku podskoczą. Tym razem jednak winowajcą nie są zmienne ceny ropy naftowej, ale prawodawcy. Ministerstwo infrastruktury poinformowało o nowych stawkach opłaty paliwowej.
Wyższe stawki opłaty paliwowej na 2025 r.
Według informacji zawartych w obwieszczeniu, w 2025 r. stawka dla benzyn silnikowych oraz ich mieszanek z biokomponentami wzrośnie do 202,20 zł za 1000 litrów. Oleje napędowe i ich mieszanki z biokomponentami będą obciążone stawką 436,07 zł za 1000 litrów. Natomiast dla gazów, takich jak CNG oraz LPG, opłata wyniesie 246,87 zł za 1000 kg.
Obecnie, w 2024 r., stawki kształtują się na poziomie 195,74 zł dla benzyn, 422,13 zł dla olejów napędowych oraz 238,98 zł dla autogazów. Różnica wynosi więc ponad 3 proc., a realne podwyżki za paliwo wyniosą kilka groszy na litrze.
- Przeczytaj także: Już wlepiają supermandaty. Niektórzy muszą brać kredyty, żeby je opłacić
Opłata paliwowa rośnie co roku
Oczywiście kolejne opłaty to nic przyjemnego, jednak wzrost tej daniny nie jest niczym wyjątkowym, bowiem odbywa się regularnie co roku od lat. Stawki opłaty paliwowej są ustalane na podstawie ustawy o autostradach płatnych oraz Krajowym Funduszu Drogowym. Zgodnie z przepisami, ich wysokość jest dostosowywana do wskaźnika wzrostu cen towarów i usług konsumpcyjnych w ciągu pierwszych trzech kwartałów roku, który poprzedza zmianę stawek.
Środki uzyskane z opłaty paliwowej są dystrybuowane między Krajowy Fundusz Drogowy (76,9 proc.), Fundusz Kolejowy (19,45 proc.) oraz Fundusz Rozwoju Przewozów Autobusowych (3,65 proc.). Finansowane są z nich inwestycje drogowe i kolejowe, a także dopłaty do publicznej komunikacji autobusowej.
- Przeczytaj także: Tak wygląda chiński SUV po przejechaniu 100 tys. km. A to nie koniec