- Kary osiągają astronomicznie wysoki poziom: nie trzeba mieć stłuczki, żeby boleśnie odczuć brak OC
- Podwyżka opłat karnych jest spowodowana ponownym wzrostem płacy minimalnej, od której liczone są stawki
- Przesłanką, która również decyduje o wysokości grzywny, jest liczba dni bez zawartej polisy w danym roku kalendarzowym — wyróżniane są trzy okresy
- Ważności polisy OC można łatwo sprawdzić na stronie internetowej UFG
- Dużo czytania, a mało czasu? Sprawdź skrót artykułu
Żeby zgodnie z polskim prawem jeździć samochodem po drogach publicznych, należy wykupić ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej, w skrócie OC. Każdy kierowca co roku powinien dopilnować tego obowiązku. Wydaje się to oczywiste, jednak wiele osób zapomina o tej konieczności lub popełnia błędy, a polisy przestają obowiązywać. Opłaty karne osiągają bardzo wysokie poziomy: nie trzeba mieć stłuczki, żeby boleśnie odczuć brak polisy. Będzie jeszcze drożej.
Dowiedz się więcej: Rekordowy regres. Nieubezpieczony kierowca musi zwrócić 4,7 mln zł
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
Jak naliczane są opłaty za brak OC?
W przypadku samochodów osobowych maksymalna opłata wynosi dwukrotność płacy minimalnej. Dla ciężarówek i autobusów kara jest jeszcze wyższa i równoważna trzykrotności płacy minimalnej, a dla pozostałych pojazdów (np. motorowerów) to 1/3 tej kwoty. Kluczowe znaczenie ma także liczba dni, przez które pojazd pozostawał bez ważnej polisy OC:
Następna przesłanka, która decyduje o wysokości grzywny, to liczba dni bez zawartej polisy w danym roku kalendarzowym. Im mniejsza, tym kara niższa. Wyróżniane są trzy okresy: do trzech dni spóźnienia – 20 proc. pełnej opłaty; od czterech do 14 dni – 50 proc. pełnej opłaty; powyżej 14 dni – 100 proc. opłaty.
Wysokość kar za brak OC od 1 stycznia 2026
Zapowiadany wzrost płacy minimalnej do 4806 zł brutto od 1 stycznia 2026 r. (obecnie wynosi 4666 złotych) spowoduje automatyczne podniesienie wysokości kar za brak OC. Oto jak będą wyglądały stawki:
Samochody osobowe:
- od 1 do 3 dni - 1920 zł;
- od 3 do 14 dni - 4800 zł;
- powyżej 14 dni - 9610 zł.
Jeśli Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG) wykryje, że nie posiadasz ważnego ubezpieczenia OC, otrzymasz wezwanie pocztą. Od momentu jego doręczenia masz dokładnie 30 dni na udokumentowanie wykupienia polisy czy niepodlegania ubezpieczeniu albo zapłatę należności. Jeśli zignorujesz wezwanie, sprawa zostanie skierowana na drogę egzekucyjną, a ściąganiem należności zajmie się urząd skarbowy lub komornik sądowy. Opłatę karną można rozłożyć maksymalnie na 24 nieoprocentowane raty.
Nie wpadnij w pułapkę ubezpieczeniową
Przy obecnym poziomie skuteczności kontroli trudno sądzić, żeby ktoś celowo próbował unikać wykupienia obowiązkowej polisy. Powodami mogą być raczej niewiedza lub gapiostwo.
Zobacz też: Został ukarany za brak ważnego OC, choć nie był już właścicielem pojazdu
UFG ostrzega przed automatycznym przedłużeniem się polisy. Tak się nie stanie, jeśli korzystamy z ubezpieczenia OC poprzedniego właściciela pojazdu. Wtedy należy samemu w odpowiednim czasie zawrzeć nową umowę z dowolnie wybranym ubezpieczycielem (najpóźniej w ostatnim dniu ważności polisy wystawionej na poprzedniego właściciela).
Polisa nie przedłuży się również, jeśli w mijającym roku ubezpieczeniowym nie została opłacona w całości. Jeśli została choć jedna rata, to ochrona wygaśnie po ustalonym w umowie okresie.
Czy samochód ma ważne OC — jak to sprawdzić?
To ważna informacja dla właściciela samochodu, jak i dla innego kierowcy, który go prowadzi. Kontrolę ważności OC sprawcy może w łatwy sposób przeprowadzić także poszkodowany w kolizji drogowej. Żeby to zrobić, wystarczy znać numer rejestracyjny lub VIN pojazdu, wejść na stronę internetową www.ufg.pl i wpisać go w zakładce "Sprawdź OC dla pojazdu". Dalej należy wskazać datę, dla której chcemy sprawdzić ważność polisy.