- Mercedes-Benz przekazał papieżowi Franciszkowi nowy egzemplarz papamobile
- Tradycja przekazywania samochodów papieżowi przez Mercedesa sięga 1930 r.
- Specjalnie przygotowany pojazd został dostosowany do potrzeb papieża Franciszka, m.in. z pojedynczym obrotowym fotelem na tylnej kanapie
Tradycja Mercedesa w przekazywaniu samochodów papieżowi sięga 1930 r., a od 45 lat głowa Kościoła katolickiego korzysta z Klasy G. Z tego powodu nie jest niczym nadzwyczajnym, że papież Franciszek również będzie poruszał się specjalnie przygotowaną Gelendą. Zasadnicza różnica leży jednak w napędzie.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoNowy "papamobile" różni się od poprzedników
Nowy Mercedes w Watykanie będzie się poruszał bezszelestnie, bowiem jest to model elektryczny G580. Taki napęd w przypadku użytkowania przez papieża można rozpatrywać tylko z pozytywnych stron. Podczas wystąpień publicznych samochód będzie się poruszał bezszelestnie i bezemisyjnie, a to, biorąc pod uwagę, duże zgromadzenie pielgrzymów i pokonywanie niewielkich odległości, wpłynie pozytywnie na lokalną jakość wdychanego powietrza. Warto przy tym zauważyć, że ładowanie nie będzie problemem ze względu na pokonywanie niewielkich odległości.
Gołym okiem widać też, że nie jest to standardowy samochód. Wszystkie modyfikacje zostały przeprowadzone we współpracy z Watykanem, specjalnie na użytek papieża. Jego elektryczny układ napędowy został dostosowany do szczególnie niskich prędkości wymaganych podczas wystąpień publicznych.
To inna, ręcznie robiona Klasa G
Poza tym oczywiście samochód przeszedł znaczące modyfikacje, aby sprostać wymogom reprezentacyjnym. Zmiany objęły m.in. usunięcie tylnych lewych drzwi, przebudowę prawych, czy też usunięcie oryginalnego dachu za słupkiem B, na rzecz specjalnie zaprojektowanej kabiny dla papieża. Warto zaznaczyć, że pojazd nie posiada pancernych szyb, a jedynie hardtop chroniący przed deszczem.
Wnętrze również zostało dostosowane do potrzeb Franciszka, z pojedynczym obrotowym fotelem na tylnym miejscu, umożliwiającym pozdrawianie wiernych z każdej strony, a także dodatkowymi siedzeniami dla pasażerów.
Papieże jeżdżą Mercedesami od 94 lat
Współpraca Mercedesa z Watykanem rozpoczęła się, kiedy to papież Pius XI przesiadł się do modelu Nürburg 460 Pullman Saloon, później w latach sześćdziesiątych Jan XXIII otrzymał 300 Landaulet z automatyczną skrzynią biegów i wydłużonym rozstawem osi. Jego następca, Paweł VI, używał początkowo 600 Pullman Landaulet, a później 300 SEL – również Landaulet. W latach osiemdziesiątych XX wieku Jan Paweł II podczas ceremonii na placu św. Piotra jeździł pierwszym pojazdem oficjalnie nazwanym "papamobile", zmodyfikowanym modelem 460 serii G. Od 2002 r. używał 463 serii G 500, z którego korzystali również jego następcy Benedykt XVI i Franciszek. Niekiedy używano również specjalnie zaprojektowanych samochodów na bazie Mercedesa-Benz Klasy M i GLE. Po wycofaniu ze służby niektóre z papamobile umieszczono do zwiedzania w Watykanie i Muzeum Mercedes-Benz w Stuttgarcie.
Papież Franciszek, znany ze skromniejszych środków transportu, takich jak VW Golf czy Fiat 500L, otrzymuje teraz pojazd, który ze względu na swój elektryczny napęd i dostosowania, będzie służył nie tylko jako symbol, ale również jako praktyczne rozwiązanie dostosowane do jego aktualnych potrzeb zdrowotnych.