Już dawno wyszedł z produkcji, a wciąż budzi emocje i szybko staje się sensacją. Mowa o Fiacie 126, popularnym w Polsce "Maluchu", o którym znowu zrobiło się głośno na arenie międzynarodowej. Tym razem za sprawą Pettera Solberga, byłego mistrza świata WRC. Wszystko dlatego, że norweski kierowca rajdowy na swoich profilach w serwisach społecznościowych pochwalił się nietypowym prezentem świątecznym, jaki właśnie otrzymał. A jest nim żółty Fiat 126.

Jak napisał sam obdarowany, to wspaniały prezent i wspaniałe wspomnienia. Chociaż może wydawać się to nieprawdopodobne, Norweg zaczynał swoją przygodę z samochodami właśnie od Fiata 126. Taki samochód z – jak podkreślił Petter Solberg – "monstrualną" mocą 24 KM, był w jego posiadaniu, gdy początkujący kierowca miał zaledwie 18 lat.

Ładowanie formularza...