Patrząc na nowego Peugeota 5008 w pierwszej chwili trudno się zorientować, z którym modelem mamy do czynienia. Podobieństwo modeli 3008 i 5008 nie jest przypadkowe – tak naprawdę są to bliźniacze konstrukcje. Gdzie jest zatem różnica? Model 5008 jest nieco dłuższy i może zabrać na pokład 7 osób.
Oba auta powstały na tej samej platformie i mają 70 proc. części wspólnych. Modele opracowywano równolegle – do słupka B są identyczne. Jednak 5008 ma o 16,5 cm większy rozstaw osi i jest o 20 cm dłuższe. Pozwoliło to wygospodarować miejsce na trzy oddzielne fotele w drugim rzędzie (w 3008 jest kanapa) i dwa dodatkowe miejsca w bagażniku – to płatna opcja.
Wnętrze – to już znamy
Co ciekawe, fotele trzeciego rzędu nie tylko da się schować w podłogę, ale także można je łatwo wyjąć i zyskać pojemny schowek pod podłogą bagażnika. Demontaż jest prosty, same fotele ważą tylko 11 kg i po złożeniu mają kształt walizki kabinowej. Wyjecie ich nie powinno sprawić kłopotów nawet drobnej kobiecie. Po przesunięciu tylnych foteli do przodu pojemność bagażnik powiększa się do 780 l.
egary systemu i-Cockpit można dopasować pod względem zakresu wyświetlanych informacji i stylu ich grafiki. Mimo futurystycznego wyglądu obsługa jest zaskakująco prosta – do wszystkich ważnych funkcji można łatwo się dostać za pomocą przycisków umieszczonych pod monitorem, a układ wyświetlacza przed kierowcą przekształca się za pomocą pokrętła na kole kierownicy.
Z przodu jest wygodnie, ale wyższe osoby (powyżej 180 cm wzrostu) po zajęciu miejsca w wersji z otwieranym szklanym dachem będą narzekać na brak przestrzeni nad głową. Nieco uwiera także rozbudowany tunel środkowy. Narzekać można też na zbyt nisko otwierającą się klapę bagażnika.
180-konny diesel – cicho i dynamicznie
Podczas prezentacji Peugeota 5008 wybraliśmy topowego diesla o mocy 180 KM. Pierwsze wrażenie – 2-litrowa jednostka jest dobrze wyciszona, nie czuć tzw. turbodziury. Reakcję silnika na gaz można dodatkowo wzmocnić wybierając tryb sport. Wrażenia kierowcy ma wzmocnić sztucznie generowany basowy dźwięk silnika. Nam to rozwiązanie się nie podobało – dźwięk jest sztuczny i na dłuższą metę męczący. Samochód w trybie sport także zbyt nerwowo reaguje na dodawanie gazu.
Testowany przez nas egzemplarz wyposażony był w 6-biegową przekładnię automatyczną, która działa dość płynnie, ale zmiana biegów odbywa się dość leniwie.
Zawieszenie stworzone na asfalt
Czuć wyraźnie, że francuscy inżynierowie skupili się głównie na tym, żeby auto jak najlepiej radziło sobie na utwardzonych drogach. Nawet w szybko pokonywanych zakrętach auto prowadzi się pewnie i neutralnie, a nadwozie nie wychyla się nadmiernie. Niestety, po zjechaniu na drogi polne 5008 nieprzyjemnie podskakuje – czuć każdą nierówność. Nie pomagają w tym duże (w opcji nawet 19-calowe) obręcze z oponami o niskim profilu.
Peugeot 5008, podobnie jak 3008, nie będzie dostępny z napędem na cztery koła. Zastąpić go ma elektroniczny system Grip Control, który poprawia kontrolę trakcji na śliskim i grząskim gruncie, system wspomagający zjazd ze wzniesień o wysokim nachyleniu oraz 23-centymetrowy prześwit. Jednak nie ma się co oszukiwać, to kolejny SUV stworzony na bulwary, którym lepiej nie zjeżdżać z asfaltowych dróg.
Ceny Peugeota 5008 poznamy dopiero w kwietniu, a auto trafi do salonów w czerwcu.
Dane techniczne:
Peugeot 5008 2.0 BlueHDi
Silnik t.diesel R4 Pojemność 1997 cm3
Moc 180 KM przy 3750 obr./min
Maks. moment obr. 400 Nm/2000 obr./min
Napęd przedni/skrzynia aut. 6b
Dł./szer./wys. 4641/1844/1646 mm
Masa własna 1530 kg
V maks. 208 km/h
0-100 km/h 10,2 s
Śr. spalanie 4,8 l/100 km
Cena nieustalona (w sprzedaży od kwietnia)