Pewnie nie każdy pamięta, że Peugeot był już obecny w USA, a najważniejszym modelem tej marki w Stanach Zjednoczonych była limuzyna 405. Sukcesu jednak nie było, a jeszcze w 1994 roku na ogromnych placach stały zapomniane 405-tki, które w Europie, nawet wtedy, zeszłyby na pniu. Koncern PSA ma jednak teraz lepsze produkty, a rynek USA przez niemal trzy dekady bardzo się zmienił. Amerykanie wolą mniejsze i bardziej oszczędne samochody. Europejskie konstrukcje mogą się zatem sprawdzić.

Swój powrót do USA, koncern PSA ogłosił już w 2016 roku, ale na pierwszy ogień postanowił stworzyć tam swoją firmę wypożyczającą samochody na minuty. Trudno mówić o sukcesie w tym względzie, ale najwyraźniej nie był on konieczny, by iść krok dalej. Carlos Tavares zapowiada teraz, że za ocean trafią auta Peugeota, ale też Citroena, DS-a oraz Opla. Wcześniej koncern PSA zapowiadał, że na poważnie zamierza zacząć sprzedaż swoich aut w USA przed 2026 rokiem. Teraz jednak data rozpoczęcia działalności może być nieco wcześniejsza.

A co z platformą umożliwiającą wypożyczanie aut? PSA z jej pomocą przede wszystkim chce lepiej zrozumieć rynek USA i potrzeby tamtejszych nabywców aut. Na razie wiadomo, że Francuzi chcą skupić się na 15 stanach USA i czterech kanadyjskich prowincjach – tych, w których klienci kupują auta importowanych marek. Na wybranych terytoriach sprzedawanych jest około 60 proc. wszystkich samochodów kupowanych w USA i Kanadzie. Trwa już proces homologacji niektórych modeli koncernu PSA w USA, ale może on trwać nawet kilka lat.