• Średnio co drugi dzień dochodzi w Polsce do wypadku lub kolizji na przejazdach kolejowych
  • W ciągu roku na przejazdach kolejowych w Polsce ginie ok. 50 osób
  • PKP PLK pokazuje, jak wygląda zderzenie z pociągiem widziane z wnętrza samochodu
  • Więcej takich tekstów znajdziesz na stronie głównej Onetu

Prędkość, z jaką pociąg uderza w samochód stojący w poprzek torowiska, nie jest duża – to zaledwie kilkanaście km/h. Z tego powodu być może nagranie z wnętrza samochodu nie każdemu wyda się przerażające. Samochód nie rozpadł się na kawałki, na filmie widać jedynie, że jest wleczony przez długi czas przez hamujący pociąg.

Warto zwrócić uwagę, że nagranie wykonano kamerą 360 stopni – w lewym górnym rogu ekranu znajdziemy strzałki, które pozwalają "rozejrzeć się" po całym wnętrzu samochodu i podczas wleczenia auta przez pociąg oglądać to zdarzenie z różnej strony.

Uwięziony między szlabanami? Uciekaj, ale rozsądnie!

Jeśli już komuś zdarzyło się utknąć samochodem na przejeździe kolejowym pomiędzy szlabanami, najgłupsze, co można zrobić, to pozostać w samochodzie stojącym na torach. Nie jest też najmądrzejszym rozwiązaniem pozostawienie na torach samochodu, w który najprawdopodobniej za chwilę uderzy pociąg. Straty materialne będą ogromne, a poza tym niebezpieczeństwo grozi także obsłudze i pasażerom pociągu.

Wyjście awaryjne to wyłamanie samochodem szlabanu. Tego typu zabezpieczenia konstruowane są w taki sposób, aby można je było łatwo sforsować. Straty spowodowane zniszczeniem albo wypięciem szlabanu oraz porysowaniem karoserii pojazdu będą minimalne w stosunku do tego, co stanie się, jeśli w samochód stojący na torach uderzy pociąg.

Wjazd na czerwonym świetle na przejazd kolejowy – uwaga na wysokie mandaty!

Warto pamiętać też, że obecnie wykroczenia, do jakich dochodzi na przejazdach kolejowych, należą do najwyżej punktowanych i najsurowiej karanych mandatami. Wjazd na przejazd kolejowy podczas zamykania rogatek albo w czasie, gdy wyświetlane jest czerwone światło na sygnalizatorze, karane jest mandatem w wysokości 2 tys. zł i 15 punktami karnymi.

Również pieszym za wejście w nieodpowiednim momencie na przejazd kolejowy grozi najwyższy możliwy mandat – 2 tys. zł. To "równowartość" kilku, a nawet kilkunastu innych poważnych wykroczeń.

Średni raz w tygodniu na przejazdach kolejowych w Polsce dochodzi do śmiertelnego wypadku.