"Mężczyzna wsiadł za kierownicę, mając ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty paserstwa, niezatrzymania się do kontroli drogowej i kierowania pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do pięciu lat więzienia" – powiedział rzecznik.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo:

Do zatrzymania pojazdu doszło w ub. tygodniu w rejonie Torzymia. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy kampera, który nie zatrzymał się do kontroli prowadzonej przez funkcjonariuszy służby celno-skarbowej. Celnicy ruszyli za im, ale ich pojazd uległ uszkodzeniu.

 Foto: Policja

Do pościgu włączył się jeden z patroli, który szybko namierzył poszukiwanego kampera. Policjanci minęli go i dali kierowcy sygnały do zatrzymania się, ten jednak je zignorował i gwałtownie skręcił w leśną drogę, stracił jednak panowanie nad samochodem, który bokiem uderzył w drzewo.

Wówczas kierowca kampera wysiadł z niego i kontynuował ucieczkę pieszo. Chcąc zgubić policjantów, wbiegł do gęstego lasu, a następnie na mokradła. Po kilku minutach został zatrzymany.

autor: Marcin Rynkiewicz