Współpraca reklamowaTestujemy na paliwach
Auto Świat > Wiadomości > Aktualności > "Czołgiści" na drogach. Policja przestrzega przed niebezpieczną praktyką

"Czołgiści" na drogach. Policja przestrzega przed niebezpieczną praktyką

Autor Oskar Nawalany
Oskar Nawalany

Zima jest najgorszym okresem dla kierowców i ich samochodów. To czas, kiedy spoczywa na nas dodatkowy obowiązek przygotowania pojazdu do drogi. Warstwa śniegu na dachu czy szyby pokryte lodem zagrażają wszystkim użytkownikom dróg. Taka sytuacja miała właśnie do czynienia w przypadku 26-latka zatrzymanego do kontroli przez nyską drogówkę.

Policja przestrzega przed niebezpieczną praktyką na drogach. 26-letni kierowca na trasie Makowice- Skoroszyce wyskrobał tylko na przedniej szybie mały otwór
Policja przestrzega przed niebezpieczną praktyką na drogach. 26-letni kierowca na trasie Makowice- Skoroszyce wyskrobał tylko na przedniej szybie mały otwórŹródło: Opolska Policja / opolska policja
  • Odśnieżanie pojazdu w zimie należy do obowiązków kierowców
  • Największe zagrożenie na drogach stanowią ciężarówki, na których dachach zalegają setki kilogramów lodu
  • Nieodśnieżenie samochodu może wiązać się z wysokim mandatem. Brak narzędzi do odśnieżenia pojazdu nie jest okolicznością usprawiedliwiającą
  • Więcej takich historii znajdziesz na stronie głównej Onet.pl

Jak podaje opolska policja, kilka dni temu, na trasie Makowice-Skoroszyce policjanci z nyskiej drogówki, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę toyoty. 26-latek zeskrobał na przedniej szybie jedynie szczelinę i ruszył w drogę. Na szczęście nie doprowadził do tragedii. Mundurowi ukarali go mandatem, ale nie była to jedyna kara. Musiał w ich obecności odśnieżyć cały pojazd.

Zobacz też: Jazda nieodśnieżonym autem i inne zimowe wykroczenia. Co za nie grozi?

Odśnieżanie samochodu obowiązkiem kierowcy w zimie

Takich kierowców policjanci nazywają "czołgistami" ze względu na ograniczone pole widzenia. Tymczasem zarówno na kierowcy samochodu osobowego, jak i ciężarowego spoczywa obowiązek odśnieżenia. Prowadząc pojazd, zawsze musimy mieć zapewnioną dostateczną widoczność. Niestety, wielu kierowców o tym zapomina i ogranicza się wyłącznie do usunięcia śniegu z przedniej szyby, a to zdecydowanie za mało.

Prawo o ruchu drogowym wskazuje, że pojazd uczestniczący w ruchu ma być tak wyposażony i utrzymany, aby korzystanie z niego nie zagrażało bezpieczeństwu osób nim jadących lub innych uczestników ruchu, nie naruszało porządku ruchu na drodze i nie narażało kogokolwiek na szkodę.

Dalsza część tekstu pod materiałem wideo

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Jeśli tak odśnieżasz auto, możesz dostać mandat

Nieodśnieżanie auta w zimie może wiązać się z wysokim mandatem

Używanie pojazdu w ruchu ma również zapewniać dostateczne pole widzenia kierowcy oraz łatwe, wygodne i pewne posługiwanie się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlania drogi przy równoczesnym jej obserwowaniu. Kierowcy, którzy nie stosują się do tych przepisów, muszą liczyć się z mandatem w wysokości od 20 do nawet 500 zł.

Szczególnie niebezpieczne są nieodśnieżone ciężarówki, tym bardziej że często na pierwszy rzut oka wcale nie widać, że na ich dachach zalegają setki kilogramów lodu.

Zobacz też: Zimowe mandaty - czy wiesz, za co można je dostać?

Nieodśnieżone auto – warto wiedzieć:

  1. Poza karą za powodowanie zagrożenia kierowca może dostać mandat za zasłonięte światła i tablicę rejestracyjną;
  2. Za zasłonięte światła grozi mandat 200 zł i 3 punkty karne;
  3. Za nieczytelność tablicy rejestracyjnej można dostać 100 zł mandatu i 3 punkty karne;
  4. Brak narzędzi do odśnieżenia samochodu nie jest okolicznością usprawiedliwiającą - autem, które zagraża bezpieczeństwu, nie wolno wyjechać na drogę publiczną i już!
  5. Alternatywą mandatu w wysokości 500 zł i 6 punktów karnych za jazdę autem, z którego lód spada na drogę, jest grzywna do 5 tys. zł.
Oskar Nawalany
Powiązane tematy:PolicjaMandatOdśnieżanie
materiał promocyjny

Sprawdź nr VIN za darmo

Zanim kupisz auto, poznaj jego przeszłość i sprawdź, czy nie jest kradziony lub po wypadku

Numer VIN powinien mieć 17 znaków