• Policjanci z pow. warszawskiego przez półtora roku używali mierników prędkości bez ważnych świadectw legalizacji
  • Funkcjonariusze zostali ukarani grzywną, ale pokrzywdzeni kierowcy nie mogą się teraz odwołać od niesłusznie nałożonej kary
  • Rzecznik Praw Obywatelskich zwrócił się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji o zmiany w przepisach

Najpierw błąd popełnili policjanci, potem zrobili to niesłusznie ukarani kierowcy. Przyjmując mandat, wydali na siebie wyrok, bo odebrali sobie prawo do odwołania się. W świetle polskich przepisów nie można uchylić prawomocnego mandatu (czyt. przyjętego przez kierowcę), nawet jeśli przy wymierzaniu kary to policjant dopuścił się rażącego naruszenia prawa. Przepisy powinny uwzględniać taką możliwość – twierdzi Rzecznik Praw Obywatelskich w piśmie skierowanym do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo:

Policjanci wystawili nielegalnie 75 mandatów. Kierowcy i tak zapłacą

Konieczność zmiany polskich przepisów pokazuje przytoczona przez RPO absurdalna sytuacja, do której doszło w tym roku z winy policjantów z pow. warszawskiego. W styczniu 2023 r. wyszło na jaw, że stołeczni funkcjonariusze dokonywali pomiarów prędkości przy użyciu laserowych mierników po wygaśnięciu ich legalizacji. To niezgodne z prawem, polskie przepisy wymagają bowiem, by każde urządzenie wykorzystywane do tego celu miało stosowny dokument poświadczający jego zgodność z normami.

Kontrole, które nie powinny mieć miejsca, odbywały się od 9 lutego 2021 r. do 4 września 2022 r. Mundurowi przeprowadzili w tym czasie 75 pomiarów i wystawili dokładnie tyle samo mandatów. Wszyscy ukarani kierowcy nie odwołali się do sądu, a to sprawiło, że nałożone mandaty stały się prawomocne. Teraz gdy wiadomo już, że funkcjonariusze dopuścili się rażącego naruszenia prawa, nie można nic z tym zrobić, bo przepisy nie przewidują takiej sytuacji. Przyjąłeś mandat? Przyznałeś się do winy i kropka!

Po przyjęciu mandatu nie można się już od niego odwołać Foto: Tomasz Okurowski / Auto Świat
Po przyjęciu mandatu nie można się już od niego odwołać

RPO sugeruje resortowi zmiany przepisów

Co stało się po ujawnieniu nieprawidłowości w trakcie pracy policjantów? Według odpowiedzi KSP funkcjonariusze, którzy korzystali ze sprzętu bez legalizacji, dopuścili się wykroczenia określonego w przepisach metrologicznych i zostali za nie ukarani grzywną. RPO ocenia tę reakcję za prawidłową, ale zwraca uwagę na pokrzywdzonych kierowców, którzy nie mogą wnieść kasacji.

W kodeksie brakuje rozwiązania, które umożliwiałoby uchylenie prawomocnego mandatu, gdy policjant dopuści się rażącego naruszenia prawa. “Wymaga zatem rozważenia, czy obowiązujące przepisy nie powinny zostać zmienione w takim kierunku, aby gwarantowały możliwość uchylenia prawomocnego mandatu karnego w opisanej sytuacji” – zwraca się RPO do ministra.