29 stycznia przed południem policjanci z chełmskiej grupy Speed, podczas rutynowego patrolu w miejscowości Dryczów w gminie Żmudź zatrzymali do kontroli drogowej Volkswagena Passata. Za jego kierownicą siedziała 38-latka.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoPoznaj kontekst z AI
- Przeczytaj także: Sprzedał powypadkowe auto za 44 tys. zł. Sąd nakazał mu zwrócić 100 tys. zł klientowi
Policyjny wideorejestrator, w który wyposażony był radiowóz policjantów z grupy Speed pokazał jasno, że prowadząca znacznie "przesadziła z ułańską fantazją" za kierownicą. Urządzenie zarejestrowało jej szaleńczą jazdę w obszarze zabudowanym.
Jechała prawie trzy razy szybciej, niż było wolno
Wideorejestrator wskazał, że poruszała się z prędkością 143 km na godz. w miejscu, gdzie obowiązywało ograniczenie prędkości do 50 km na godz. Sprzęt nagrał też, jak wyprzedzała inny pojazd na przejściu dla pieszych.
Tłumacząc się policjantom ze swojego zachowania stwierdziła, że skupiając się na jeździe nie zwróciła uwagi na znaki drogowe.
Policjanci sprawdzili dokładnie i szybko wyszło na jaw, że to nie pierwsze takie wykroczenie. Przekroczenie prędkości popełniła już w recydywie. Finalnie została więc ukarana mandatem karnym w wysokości 6,5 tys. zł oraz 30 punktami karnymi.
