19-latek został zauważony przez policjantów na ul. 11 Listopada w Radomiu. Kierowca Subaru, włączając się tam do ruchu, wprowadził auto w poślizg, stwarzając przy tym zagrożenie dla bezpieczeństwa swojego oraz innych uczestników ruchu drogowego.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoMężczyzna został zatrzymany do kontroli. Policjanci sprawdzili w swoich systemach zarówno 19-latka, jak i pojazd, który prowadził. "Za popełnione wykroczenie młody kierowca został ukarany mandatem w wysokości 5 tys. zł oraz 10 punktami karnymi. Mundurowi zatrzymali również dowód rejestracyjny pojazdu, ponieważ auto nie spełnia warunków technicznych" — czytamy w komunikacie policji.
Zobacz: Na najdłuższy odcinek S6 przyjechała TAKA maszyna. Nie zgadniesz, co robi... GDDKiA podaje dane
Na zdjęciach udostępnionych przez policję widać, że uwagę funkcjonariuszy przykuł sposób montowania tablicy rejestracyjnej. Była ona przymocowana na rzepach.
Przeczytaj: Takiego Fiata 126p pewnie nie kojarzysz. To Pingwin 04, który miał specjalną funkcję
Policja apeluje do kierowców. Chodzi o driftowanie na ulicach
Policjanci apelują szczególnie do młodych kierowców, by nie przeceniali swoich umiejętności za kierownicą. "Wprowadzanie pojazdu w poślizg nie jest dobrym pomysłem, szczególnie gdy wykonuje się go w miejscu ogólnodostępnym obok innych uczestników ruchu drogowego. Nigdy nie można mieć pewności, że nie straci się panowania nad pojazdem, który chwilę wcześniej celowo wprowadziło się w poślizg. Spacerująca chodnikiem osoba może stać się przypadkową ofiarą nieodpowiedzialnego zachowania" — podkreślają.