• Kierowanie samochodem bez prawa jazdy to wykroczenie
  • Kierowanie samochodem po utracie prawa jazdy jest już przestępstwem
  • Najwyższa kara grozi za kierowanie samochodem bez prawa jazdy po otrzymaniu sądowego zakazu prowadzenia pojazdów

40-letni kierowca Forda jechał na Wisłostradzie w Tarnobrzegu z prędkością 136 km/h. Jest to szybka trasa – w tym miejscu dwupasmówki można zgodnie z prawem jechać 100 km/h. Kierowca Forda był jednak szybszy i to zwróciło uwagę policjantów w nieoznakowanym radiowozie. Jak informują, zarejestrowano przekroczenie prędkości o 36 km/h, jednak najpoważniejszą przewiną kierowcy była jazda pomimo sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. Sprawa, jak informuje policja, znajdzie swój finał w sądzie. 40-latek może trafić do więzienia, ponieważ nie było to jego pierwsze złamanie prawa.

Jeździsz bez prawa jazdy? Kara zależy od okoliczności!

Wysokość kary za kierowanie bez uprawnień zależy od tego, czy czyn kwalifikuje się jako wykroczenie czy jako przestępstwo. A jeśli przestępstwo, to zależy jakie:

  • Jeździsz bez prawa jazdy, którego nigdy nie miałeś: to tylko wykroczenie, które jednak po ostatnim zaostrzeniu kar dla kierowców wypadło z taryfikatora mandatów. Obecnie karę nakłada sąd i wynosi ona co najmniej 1500 zł. Co gorsza, sąd musi nałożyć na sprawcę wykroczenia zakaz prowadzenia pojazdów, co oznacza, że do końca trwania zakazu osoba nie może ubiegać się o wydanie prawa jazdy, szkolić się i podchodzić do egzaminu.
  • Jeździsz po cofnięciu uprawnień do kierowania, np. przekroczyłeś limit punktów karnych i nie zdałeś egzaminu sprawdzającego. Jest to przestępstwo, za które jego sprawca odpowiada przed sądem karnym.
  • Złamałeś sądowy zakaz prowadzenia pojazdów: to poważne przestępstwo, za które grozi nawet pięć lat więzienia.

Jeśli byłeś już karany i masz np. wyrok w zawieszeniu za kierowanie bez uprawnień, idziesz do więzienia. Jeśli nie masz wyroku w zawieszeniu, niemal na pewno dostaniesz karę więzienia, ale możesz liczyć na zawieszenie kary.

Po popełnieniu takiego przestępstwa po raz kolejny w praktyce nie ma już szans na uniknięcie więzienia.