Do komendy w Suwałkach 4 maja trafiło zgłoszenie, w którym wystraszona kobieta powiedziała, że zatrzasnęła kluczyki w samochodzie i niestety razem z nimi roczne dziecko. Dyżurny bardzo poważnie potraktował sprawę i uznał, że wymagana jest natychmiastowa interwencja. Do kobiety wysłano więc przewodnika psa służbowego.

Po przyjeździe na miejsce wszystko się potwierdziło. Dziecko było z tyłu w foteliku, dlatego funkcjonariusz za zgodą właścicielki samochodu wybił przednią szybę od strony kierowcy. Do jej zniszczenia zastosował swoją pałkę policyjną.

Dziecko całe i zdrowe wróciło bezpieczne do matki, a kobieta podziękowała policjantowi za szybką pomoc.